Apel do Ministra Zdrowia o refundację dupilumabu- jedynego zarejestrowanego leku biologicznego dla pacjentów z ciężką postacią AZS.
Komentarze
#2811
Joanna WiniarskaJoanna Winiarska (Katowice, 2020-11-12)
#2833
Podpisuje, ponieważ jestem matka dziecka , które choruje na AZS od wczesnego wieku niemowlęcego, wiec widzę, co to jest za choroba ,jak wyglądają zmiany skórne , alergie oraz jakie są jej skutki.Paulina Rydzińska (Grudziądz, 2020-11-12)
#2859
Cierpię na AZS...Julia Talarczyk (Jarocin, 2020-11-12)
#2864
Mój syn od wielu lat cierpi z powodu AZS i do tej pory nic mu nie pomagaIwona Szamraj (Tryszczyn, 2020-11-12)
#2868
Mój syn od wielu lat cierpi z powodu AZS i do tej pory nic mu nie pomaga.Wiele dobrego słyszałem o leku dupilumab i wierzę , że pomoże on tysiącom Polaków , którzy zmagają się z AZS.
Adam Szamraj (Tryszczyn, 2020-11-12)
#2871
Bratanica choruje na AZSDorota Dolhan (Dobrzyca , 2020-11-12)
#2874
Sam choruję na ciężkie AZS. Biorę udział w badaniu klinicznym leku biologicznego, żadne formy leczenia z których korzystałem wcześniej nie były w stanie pomóc mi choćby na tyle, żebym mógł pracować co skutkowało silną depresją. Wyjechałem nawet w ciepłe kraje liczą że zmiana klimatu mi pomoże, było jeszcze gorzej i musiałem wrócić. Żyjąc bez nadziei na jakąkolwiek poprawę dostałem telefon ze szpitala w którym brałem udział w poprzednim badaniu klinicznym z propozycją kolejnego leczenia, tym razem działającego. Dzięki leczeniu stanąłem na nogi. Mając 26 lat, będąc licencjonowanym fizjoterapeutą (który ze względu na chorobę nie mógł wykonywać zawodu) na utrzymaniu rodziców, poczułem się na tyle dobrze, że zacząłem pracować w branży marketingowej i wziąłem udział w kursie w branży dotychczas mi obcej- IT. W ciągu roku założyłem rodzinę, ożeniłem się, mam zadowalającą pracę i chęć ciągłego podnoszenia kwalifikacji a przede wszystkim wróciły mi chęci do życia z nadzieją na lepsze jutro. Wiem, że gdyby nie lek biologiczny, żadna z tych dobrych zmian nie wydarzyłaby się. Niestety badanie trwa tylko 2 lata więc niedługo się zakończy, obawiam się tego, wiem że bez leku stan zdrowia się pogorszy, boję się że znów nie będę potrafił normalnie funkcjonować i wszystko co osiagnąłem będąc przez rok zdrowszy stracę gdy zdrowie się załamie. Mam nadzieję, że podpisując tę petycję przyczynę się do tego bym nie tylko ja ale i inne osoby w podobnej do mojej sytuacji dostaną szansę na dobre życie. Wierzę że osoby wychodzące z tak ciężkiej choroby dostają drugie życie i mają podwójną motywację do działania, rozwoju i doceniana tego że można normalnie funkcjonować. Powodzenia w zbieraniu podpisów!Wiktor Szamraj (Tryszczyn, 2020-11-12)
#2876
Mam synka rocznego, wykazującego objawy AZS, jesteśmy w trakcie diagnozowania.Katarzyna Piecyk (Bytom, 2020-11-12)
#2895
Sprawa dotyczy mnie bezpośrednioNatalia Wernadzka (Łódź , 2020-11-12)
#2901
Ponieważ mój znajomy choruje na tą chorobę i zażywając ten konkretny lek może w miarę normalnie funkcjonowaćMichał Cholewinski (cholewinski.michal.95@gmail.com, 2020-11-12)
#2904
WspieramMonika Polak (Kraków, 2020-11-12)
#2906
Jest to lek by pomoc wielu ludziomSzykon Ndozi (Białystok, 2020-11-12)
#2915
Sama zmagam się z problemem AZS u moich dzieciKatarzyna Bogacka (Kraków , 2020-11-12)
#2925
mam AZSKamila Byczkowska (Hafnafjordur, 2020-11-12)
#2926
Pracuję z pacjentami z AZS i wiem jak wielkim kłopotem jet ta choroba, a przez wielu nie trakowana poważnie.Małgorzata Butynska (Zabrze , 2020-11-12)
#2931
Sam borykam się z tą dolegliwościąMarek Cieszyński (Bydgoszcz, 2020-11-12)
#2932
Cierpię na AZS.Ola Zielińska (Wrocław, 2020-11-12)
#2933
Choruję na AZSMarta Pazera (Kraków , 2020-11-12)
#2938
W mojej rodzinie jest chore dzieckoILONA BOSKA (Venlo, 2020-11-12)
#2939
Członek mojej rodziny bardzo potrzebuje tego lekuBogumiła Boukader (Sulmierzyce, 2020-11-12)
#2948
Podpisuje, poniewaz zmagam sie z azs i pragne aby byl wprowadzony lekAlicja Kozik (Koszalin, 2020-11-12)
#2951
Sama choruję na AZSAleksandra Seifert (Pogórze, 2020-11-12)
#2973
Moje dziecko choruje na ciężka postać AZS i wielopokarmowa alergie, taki lek pomoże i przyniesie ulgę wielu dzieciom i och rodzicom. A w niedalekiej przyszłości zamierzam wrócić do PolskiEwa Cackowska (Lokeren, 2020-11-12)
#2975
Podpisuję, bo sam od wielu lat cierpię na tę chorobę i żadne terapie nie pomagają.Grzegorz Góralski (Rywałd, 2020-11-12)
#2978
Sama mam AZS. Jestem kosmetyczka i codziennie spotykam osoby które się z tym borykają i wyniszcza je to psychicznie i fizycznie.Ewa Samolewska (Legnica, 2020-11-12)
#2987
Jest to poważne schorzenie, trudne do wykrycia, często mylone z innymi problemami zdrowotnymi - uczuleniami itp.. Lek na to schorzenie powinien być refundowany tak samo jak na inne ciężkie choroby, które w dużym stopniu utrudniają codzienne czynności przez wiele lat.Artur Mazur (Warszawa, 2020-11-12)