W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce

Komentarze

#79214

Podpisuje ponieważ, tak nie może być! Polskie sZpitale to dramat! Jak można matkę z dzieckiem rozdzielić!

Nikola Wloszczyna (Gdansk, 2020-10-09)

#79228

Sama za kilka miesięcy będę rodzić

Marta Krzywda-Bicz (Mydlniki, 2020-10-09)

#79232

Jestem mama 4 ki dzieci I nie wyobrazam sobie co musza czuc ci wszyscy rodzice...

Urszula Sobol (Gillingham, 2020-10-09)

#79233

Jestem rodzicem. Rozdzielanie jest nieludzkie.

Monika Błaszak (Chorzów, 2020-10-09)

#79246

Nie wyobrażam sobie żeby moje dziecko chociaż przez chwilę było samo w szpitalu. Tym bardziej że lekarz i pielęgniarki wychodzą do domu do swoich rodzin i tak samo mogą je zarazić jak i rodzice.

Magdalena Hałaj (Pruszcz Gdański, 2020-10-09)

#79247

Nie zgadzam się z istniejącymi w tym zakresie przepisami, uważam ze to nieludzkie i niekorzystne zarówno dla dziecka jak i dla matki. Ograniczanie praw. Dajcie kobietom wybór.

Zuzanna Gęsicka (Pruszcz Gdański, 2020-10-09)

#79248

Sama jestem mamą i nie wyobrażam sobie być oddzielona od mojego nowonarodzonego dziecka. Czeka mnie poród w lutym i zamiast cieszyć się stanem błogosławionym przeraża mnie perspektywa oddzielenia od dziecka.

Ewelina Krupa (Poręba Górna, 2020-10-09)

#79257

Oddzielanie noworodków od mam oraz ogólne rozdzielanie chorych dzieci w szpitalu od rodziców jest nieludzkie, niesie ze sobą nieodwracalne skutki, które odbiją się na ich psychice oraz poczuciu bezpieczeństwa w przyszłości.

Katarzyna Frankowska (Ostrołęka, 2020-10-09)

#79264

Nie wyobrażam sobie być sama w szpitalu co gorsza rozdzielona z dzieckiem.

Katarzyna Toporska (Wrocław, 2020-10-09)

#79284

Straty emocjonalne i ogólnie psychologiczne jakie się dzieją w człowieku w wyniku rozłączenia z matką (fizycznego w szczególności ale nie tylko) są ogromne. My ludzie żyjący w XXI wieku już to wiemy z całkowitą pewnością więc dopuszczanie się takiej izolacji jest po prostu zbrodnią przeciwko ludzkości. Dosłownie! Lekarze szczególnie powinni zwracać uwagę na element psychologiczny zdrowienia. Do człowieka czy małego dużego winniśmy podchodzić holistycznie. To my musimy zawalczyć o te małe istotki, bo same jeszcze tego zrobić nie mogą. Kolejnym aspektem tej sytuacji jest to co dzieje się z matką podczas rozłąki - to kolejna trauma która zakorzenia się w całym ciele. Nikt nigdy nie powinien tego doświadczyć.

Magdalena Plaskiewicz (Mierzyn, 2020-10-09)

#79291

Jestem mama wczesniakow.

Katarzyna Wolczynska (Taipa, 2020-10-09)

#79296

Takie maleństwa najbardziej potrzebują obecności bliskiej osoby

Izabela Obidzińska (Warszawa, 2020-10-09)

#79303

Sama jestem matka.

Barbara Mrowiec (Bielsko Biala, 2020-10-09)

#79305

Mam 10 miesięczną córkę, dobrze pamiętam jak wyglądał poród - cesarka z powodu stanu żony i co było później. Przez niekompetencję położnej córka nie została podana matce, wyziębiła się i została przeniesiona na neonatologię, przez prawie dobę nie mieliśmy kontaktu z córką i spotykaliśmy się głównie z pretensjami. Później zero porad laktacyjnych, długie przetrzymywanie w szpitalu, ginekolog uzależnia wypis od oceny neonatologa, neonatolog uzależnia wypis od ginekologa i w efekcie 3 doby dłużej w szpitalu, do tego depresja. Personel może i wykwalifikowany ale na pewno przepracowany i zniecierpliwiony.
Zamiast pomocy i opieki spotkaliśmy się ze zniecierpliwieniem, ocenianiem, pretensjami , w momentach w których potrzebowaliśmy pomocy byliśmy sami.
Dlatego uważam, że jest nad czym pracować i co zmieniać.

Przemysław Biernacki (Warszawa, 2020-10-09)

#79306

Świętym prawem i obowiązkiem matki jest trwanie przy dziecku, w zdrowiu i chorobie. I nikt nie może tego prawa ograniczać.

Marta Pieczyńska (Łódź, 2020-10-09)

#79308

Mam troje małych dzieci, jedno z nich było leczone na neonatologii. Nie wyobrażam sobie rozdzielenia , traumatyczne jest samo to ze maleństwo z jakiegoś powodu nie może być od razu z mama w domu , a rozdzielenie z mama jest nie do pomyślenia .

Ewelina Wapniarz (Koszalin, 2020-10-09)

#79309

Rozdzielanie matki i dziecka po porodzie jest wielką traumą, która ma skutki długoterminowe

Aneta Giemzik (Kraków, 2020-10-09)

#79317

Nie wyobrażam sobie aby rozdzielili mnie z dzieckiem , miałam możliwość być przy swoich dzieciach cały czas , wiec niech każda inna mama również nie ma odbieranych tych najpiękniejszych chwil

Małgorzata Łudzińska (Malbork, 2020-10-09)

#79320

Łamane są prawa człowieka. Dzisiaj, kiedy posiadamy ogromną wiedzę, jakie są skutki separacji dziecka od rodzica, po prostu się na to pozwala. Jest to nieludzkie.

Edyta Wilk (Skała, 2020-10-09)

#79334

Sama jestem mama z reszta od niedawna i wiem z czym wiąże się szeroko pojęty poród i przebywanie w szpitalu.

Katarzyna Hermyt (Chełm śląski, 2020-10-09)

#79336

Bo nie wyobrażam sobie jak można odebrać takie prawa najmniejszym istotom.

Monika Kaźmierczak (Dębe Wielkie, 2020-10-09)

#79350

Wsparcie kogoś komu możemy ufać podczas porodu jest niezbędne dla zdrowia psychicznego kobiety.
Matka która zmaga się z bólem fizycznym nie może się martwić ze jeśli. COś pójdzie nie tak nie będzie komu zaopiekować się nowonarodzonym dzieckiem w szpitalu , ze jeśli ona nie będzie miała siły podnieść się to ktoś poda jej wodę .

Monika Mioduszewska (Barnsley, 2020-10-09)

#79358

Miłość u bliskość jest lekie, którego nie da sie wypisać za pomocą recepty.

Kamila Kroszka (Pruszków, 2020-10-09)

#79380

Jestem matka skrajnego wczesniaka. Moja corcia spedzila 6 tygodni na OIMie noworodka. Kazdego dnia odwiedzalam ja raz lub dwa razy dziennie. A to i tak bylo malo... Nie tylko matka potrzebuje kontaktu z dzieciatkiem. Dziecko tak samo,a moze i bardziej. Mowi sie o tak dobrym wplywie kangurowania i bliskosci.
Nie wyobrazam sobie bolu tych kobiet i dzieciatek!!! Podpisuje bez wahania!!!

Paola Rybałow (Gdańsk, 2020-10-09)

#79388

Jest to NIEDOPUSZCZALNE!!!

Aleksandra Iwanicka (Lublin, 2020-10-09)