CHCEMY TARGOWISKA I WIDOKU NA GÓRY ZAMIAST BANIALUKI ZA 100MLN
Szanowny Pan Prezydent Jarosław Klimaszewski
Od kilku miesięcy my, mieszkańcy miasta Bielsko-Biała żyjemy wzburzeni koncepcją budowy Teatru Banialuka, oddziału Książnicy Beskidzkiej oraz tzw. „zielonej biblioteki” na miejscu obecnego parkingu oraz targowiska na ul. Broniewskiego. Władze Miasta usiłują wmówić nam, że nadaje się ono bardziej pod te inwestycje, niż jako miejsce zaopatrzenia w żywność pierwszej jakości od lokalnych producentów, jak i społecznej integracji, która towarzyszy robieniu regularnych zakupów na świeżym powietrzu.
zdj. archiwum prywatne mieszkańców osiedla widok na teren objęty projektem
Bardzo trudno uwierzyć, że nie mogą one powstać w innej lokalizacji i że tak ogromna inwestycja zmieści się w kwocie 100 mln złotych. Do dziś nie ustalono, gdzie są zabudżetowane pieniądze na tę inwestycję i dlaczego ma być ona ważniejsza niż bezpieczeństwo żywnościowe mieszkańców miasta i potrzeby lokalnej społeczności. Wreszcie to dla emocji sportowych, których dostarczają wydarzenia na Stadionie Miejskim zbudowano 8 lat temu obok targowiska parking na około 200 miejsc za cenę 6 mln złotych - parking, przez który w dni targowe przewija się ponad 1000 samochodów i który służy pracownikom oraz petentom Urzędu Miasta, jak również mieszkańcom Osiedla Grunwaldzkiego. Tam parkują kibice, gdy rozgrywane są mecze na Stadionie Miejskim, a służby porządkowe czuwają, by być blisko w przypadku zaistnienia potrzeby interwencji.
Niestety, nie jest to w tym momencie jedyny zagrożony parking w granicach osiedla Grunwaldzkiego. W dniu 27 czerwca Rada Miasta Bielska-Białej w punkcie 32 obrad przyjęła uchwałę o sprzedaży działek nr 341/20 i 341/25 na rogu ulic Sempołowskiej/Dworkowa, gdzie znajduje się darmowy parking posiadający 140 miejsc, na którym kibice, a także mieszkańcy osiedla Śródmiejskiego, petenci Urzędu Miasta i jego pracownicy parkują swoje samochody. Likwidacja tych miejsc parkingowych nie jest dobrym prognostykiem dla rozwoju piłki nożnej w naszym mieście - ewentualny awans do I ligi lub ponownie do extra klasy będzie się wiązał z porażką transportowo-parkingową dla kibiców. Na zwycięstwa trzeba być przygotowanym także logistycznie. Niestety, zamiast parkingu, Władze Miasta wolą, by powstał tam nowy budynek użyteczności konferencyjno-edukacyjno-biurowej.
Na dzień dzisiejszy do Urzędu Miasta wpłynęło ponad 5000 podpisów pod petycją w sprawie zmian w planie miejskiego zagospodarowaniu oraz ponad 2000 indywidualnych protestów. Głos mieszkańców miasta jest jednak lekceważony. Taka postawa władz miasta sprzeciwia się zasadom demokracji.
Wyeliminowanie targowiska kosztem przeniesienia go w miejsce oddalone od centrum o zdecydowanie mniejszej powierzchni i niesprzyjającym dojeździe w przestrzeni osiedla Złote Łany za stacją paliw Mol, gdzie trudno spodziewać się klientów przywołuje na myśl głos Kateriny Barley - wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego, która domagała się w 2020 roku zagłodzenia Polski. Likwidacja miejsc pracy dla lokalnych rolników to pierwszy krok na drodze tego rodzaju polityki.
Tak ambitna inwestycja, jaką jest teatr oraz biblioteka nie mogą powstać z krzywdą dla mieszkańców, bo nie będzie służyło to ich popularności. W ten sposób powstaje znak zapytania o sensowność i rentowność przyszłych instytucji. Odebrać mieszkańcom prawo do parkowania, do zakupu wszelkiego wyboru artykułów żywnościowych, integracji społecznej, emocji sportowych (mecze piłki nożnej na Stadionie Miejskim) i przeżyć estetycznych, jakich dostarcza krajobraz górski oferując w zamian te wyżej wymienione instytucje to szyderstwo, brak empatii i skrajne lekceważenie obywateli.
Jeżeli myślisz podobnie i nie zgadzasz się, by wspaniały widok Beskidów, który wyróżnia nasze miasto został przesłonięty konceptualnym ubóstwem tzw. nowoczesnej architektury, podpisz proszę protest. Wspólnie zadbamy o naszą przestrzeń i poszukamy adekwatnej lokalizacji dla takiej inwestycji.
zdj. konceptualnego ubóstwa zasłaniającego widok na góry o bryle marketu, który ma stanąć na miejscu targowiska i parkingu.
źródło strona Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej
Ja, niżej podpisany nie zgadzam się, by plac targowy i parking na ul. Broniewskiego w Bielsku-Białej zostały zastąpione budynkiem nowego Teatru Banialuka, oddziału Książnicy Beskidzkiej oraz tzw. „zielonej biblioteki”.
Nie zgadzam się także, by na obecnym parkingu na rogu ul. Sempolowskiej/ Dworkowa powstał jakikolwiek nowy budynek.
Apeluję o rozpoczęcie rozmów z mieszkańcami i wspólnie wytypowanie akceptowanej lokalizacji dla tego projektu.
Dziękujęmy!
Podpisy zbierane są również papierowo w dni targowe!
Magdalena Madzia, Danuta Richter (Rada Osiedla Grunwaldzkiego) Skontaktuj się z autorem petycji