Prosimy o ciszę na Kępie Potockiej i w Parku Fosa!
Mieszkańcy Warszawy, szczególnie ci przebywający w okolicach najbliższych Wiśle parków żoliborskich: Kępa Potocka i Park Fosa, zmagają się z problemem hałasu przekraczającego dopuszczalne normy.
Nasz słuch jest zmysłem, którego nie można wyłączyć, a badania wykazują, że hałas ruchu ulicznego na poziomie 55 decybeli (dB) lub więcej dotyka ponad 50% mieszkańców obszarów miejskich w Europie. Jest to poziom uznawany za wysokie narażenie długoterminowe, który ma znaczący wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie – nie jest to tylko opinia mieszkańców, ale i oficjalne stanowisko Unii Europejskiej.
Szczególnie alarmująca jest sytuacja na Kępie Potockiej, gdzie poziom hałasu w okolicach placu zabaw przekracza 65 decybeli.
Ta przestrzeń, przeznaczona do wypoczynku i rekreacji, zamiast służyć zdrowiu i relaksacji mieszkańców, staje się źródłem stresu i zmęczenia.
Hałas nie jest widoczny, ale jego skutki, takie jak problemy z koncentracją, stres czy zmęczenie, są odczuwalne i mają negatywny wpływ na życie codzienne.
Nie można zapominać, że parki te nie są tylko miejscami wypoczynku, ale zaraz w okolicy mieszka tysiące ludzi przy ulicach Promyka czy Gwiaździstej, dla których hałas jest codziennym problemem wpływającym na komfort życia.
W obliczu tych wyzwań, zwracamy się z prośbą o instalację ekologicznych ekranów wyciszających na wysokości parków żoliborskich takich jak Kępa Potocka i Park Fosa. Takie rozwiązanie pozwoliłoby znacząco zmniejszyć poziom hałasu, poprawiając jakość życia i zdrowie mieszkańców.
Inspirację czerpiemy z działań podjętych w sąsiedniej dzielnicy, gdzie Sejmik Województwa Mazowieckiego zapowiedział utworzenie obszaru ograniczonego użytkowania dla „ekspresówki” w rejonie ulic Klaudyny i Gwiaździstej, reagując na przekroczenia norm hałasu [TN1]
Istniejącym przykładem zastosowania takiego rozwiązania są ekrany wyciszające Trasy AK pomiędzy Potokiem a Rudą.
Zwracamy uwagę, że problem hałasu w opisanych wyżej okolicach wybrzeża Kępy Potockiej i Parku Fosa jest dyskutowany szeroko od 2016 r. Wielokrotnie przekładane plany umieszczenia odcinka Wisłostrady w tunelu pozostawiły mieszkańców bez zabezpieczenia ich prawa do życia w warunkach nie zagrażających ich zdrowiu.
Zanieczyszczenie hałasem jest problemem, który wymaga systemowego podejścia i rozwiązań zorientowanych na ochronę zdrowia publicznego.
Instalacja ekranów wyciszających jest krokiem w stronę poprawy stanu akustycznego środowiska, co przyczyni się do lepszej jakości życia mieszkańców.
"Koncepcje dotyczące tłumienia hałasu i odtwarzania połączeń komunikacyjnych i przyrodniczych nie są nowe. Wariantem najskuteczniejszym i najbardziej spektakularnym jest poprowadzenie Wisłostrady w tunelu. Wariant taki, choć pozornie abstrakcyjny, jest brany poważnie pod uwagę w dokumentach planistycznych i konsekwentnie podtrzymywany. Odzwierciedlają to choćby zapisy projektu MPZP dla rej. Cytadeli, które odnoszą się do poprowadzenia jezdni w tunelu w par. 44 tj: "dopuszcza się prowadzenie jezdni w tunelu; 6) wskazuje się kontynuację w formie przejazdu drogowego pod ul. Słomioskiego – poza obszarem planu"
Zwracamy się z prośbą o rozpatrzenie naszej petycji i podjęcie działań w celu instalacji ekranów wyciszających, co będzie krokiem w stronę budowania zrównoważonej i zdrowej przestrzeni miejskiej dla wszystkich mieszkańców.
Mieszkańcy Żoliborza nie mogą być zakładnikami wydłużających się roboczych analiz uwarunkowań i zasad rozwiązań dla nowych odcinków umieszczenia Wisłostrady pod ziemią wykonywanych przez Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego od ponad 7 lat dla rejonów od Cytadeli do węzła Krasińskiego, gdy prawdziwym ograniczeniem postępów tej inwestycji jest brak środków na jak ogromne przedsięwzięcie.
Instalacja ekranów byłaby w tym przypadku znacznie tańszą alternatywą, równie dobrze spełniającą zadanie ochrony lokalnych społeczności przed hałasem.
Konrad Smoczny MIASTO JEST NASZE Skontaktuj się z autorem petycji