Petycja na rzecz budowy stacji metra na Białołęce.

Bródno w miejscu, gdzie ma być ostatnia stacja posiada już w tej chwili:

1. Tramwaje, jadące 17 min do metra Dw. Gdański, 18 min do Dw. Wileńskiego i 26 min. do metra Ratusz Arsenał.

2. Mnóstow autobusów, jadących na zachodnią stronę Wisły.

3. Kolej podmiejską.

I żadnego miejsca, w którym możnaby stworzyć ogromny parking P+R. A takich miejsc na pn od ul. Toruńskiej jest póki co bardzo wiele. Ponadto dotrzeć do takiego parkingu będzie bardzo trudno, ponieważ w szczycie porannym drogi, prowadzące w stronę skrzyżowania Kondratowicza z Rembielińską są już w tej chwili zakorkowane.

Końcowe stacje metra powinny znajdować się na obrzeżach miasta, a w/w skrzyżowanie jest bardzo daleko od tych obrzeży. Budowanie tam krańcowej stacji jest bez sensu. Ponadto - jeśli północny wschód Warszawy będzie się rozwijał w takim tempie, jak teraz, przyda się jeszcze bardziej wydłużyć linię metra, a stacja Rembielińska/Kondratowicza, czyli ostry zakręt w stronę Wisły raczej wyklucza dalszą rozbudowę. 

Płacę niemałe podatki, a do pracy mogę dojechać jedynie zatłoczonym autobusem, który z trudem pokonuje wąskie ulice po drodze do centrum. Skoro miasto pozwala deweloperom na coraz większe inwestycje na Zielonej Białołęce, powinno również zadbać o to, aby dało się z nich wyjechać.