Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!


Gość

/ #176

2015-12-09 21:30

Urodziłem się na Wołyniu w Żawrowie pow. Równe w r. 1940.
Niewielu stamtąd wróciło. Dzięki ostrzeżeniu i pomocy syna Popa który zawiózł nas furmanką na dworzec kolejowy, moi rodzice (nauczyciele) z trójką dzieci uciekli w 1943r do Lwowa, do dziadków. Niech ten mój podpis będzie głosem pamięci o wszystkich pomordowanych , jednocześnie prośbą o sprawiedliwość i podziekowaniem dla tych, którzy mieli odwagę nas chronić.