Jesli jest Pani pewna to prosze sie wybrac do labolatorium,,,,jakoś nijak ma się to z poboznymi życzeniami naukowców doswiadczalników.....#1: -  

#2: Goha - Re: Nie popieram 

 Polecam skorzystać ze swojej rady i na własne oczy przekonać się o warunkach tam panujących. Jestem osobą, która na co dzień ma doczynienia ze zwierzętami doświadczalnymi i gwarantuję, że opisane procedury nie mają miejsca. Ludzie pracujący w laboratorium posiadają szacunek do zwierząt!

#2: Goha - Re: Nie popieram 

 Labolatorium? Zapewnie tam nigdy nie byłaś, skoro nie potrafisz nawet poprawnie tego napisać...

#2: Goha - Re: Nie popieram 

... i jeszcze może mi powiecie, że ja i inni naukowcy robimy to dla pieniędzy? Ci, którzy twierdzą, że męczymy zwierzęta nie wiedzą na czym polega taka praca! Jestem głęboko rozczarowana jak łatwo ludziom przychodzi osądzanie innych.
Tym, którzy mają watpliwości proszę sobie wyobrazić taka sytuację:

Rozmawiasz w szpitalu z lekażem, który przyjoł Twoją matkę/ojca na oddział. Okazało się, że miał/a udar. Lekarz oświadcza Ci, że musisz w ciagu najbliższych 10min zdecydować się, czy maja podać twojemu bliskiemu lekarstwo (które jest nie sprawdzone i u 5-ciu poprzednich pacjentów spowodowało martwicę wątroby, ale trzem innym pomogło) albo Twoja matka/ojciec będzie niepełnosprawny do końca życia.