#59: gość - Re: Re:  

 List został wrzucony do właściwej skrzynki o czym świadczy petycja zatroskanych o los dzieci zwolenników ich mordowania przed urodzeniem.Ponieważ autorzy i osoby wspierające tą petycję w większości nie są neutralnymi "oburzonymi" przechodniami tudzież innymi fikcyjnymi turystami lecz osobami aktywnie zbierającą podpisy za aborcją na życzenie.Mylę się?Zgadzam się trzeba być niezłym oszołomem żeby pisać petycję o okrucieństwie plakatów jednocześnie zbierając podpisy aby to co przedstawiają można było robić na życzenie.Co do wpływu na dzieci są odpowiednie opinie psychologiczne na ten temat.Organizatorzy są w ich posiadaniu.I tak...odpowiedzialni ludzie robią wszystko na co pozwala im prawo aby powstrzymać terror i barbarzyństwo jakim jest aborcja.Zwłaszcza jeżeli pozostaje legalna.

Beznadziejne metafory "z listami" nic nie pomogą. Petycja jest reakcją na wchodzenie z brudnymi buciorami w życie innych ludzi. Tacy "wielcy" głośno szczekający obrońcy uważają, że niczego nie wolno im narzucać nawet w ramach obowiązujacego prawa, ale oni to już innym mogą. To filozofia Kalego, ale czego się tutaj spodziewać po fanatykach, na pewno nie mądrości. Pozostaje obrona przez prawo.