Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

Quoted post

J23-NADAJE

#458 CZY PRAWO JEST RÓWNE DLA WSZYSTKICH -KONSTYTUCJA R.P.

2012-01-27 12:31

PANI POSEŁ LIDIA STAROŃ PRZEKSZTAŁCIŁA SWE MIESZKANIE W ODRĘBNĄ WŁASNOŚĆ,- SPÓŁDZIELNIA POJEZIERZE W OLSZTYNIE.ZAPŁACIŁA TYLKO 749ZŁ ZA NOTARIUSZA I WPIS DO KSIĘGI WIECZYSTEJ,I ODBYŁO SIĘ BEZ SĄDU-BYŁO MOŻNA!!!!??????...............

Odpowiedzi

TEMIDA

#466 Re: CZY PRAWO JEST RÓWNE DLA WSZYSTKICH -KONSTYTUCJA R.P.

2012-01-28 18:42:11

#458: J23-NADAJE - CZY PRAWO JEST RÓWNE DLA WSZYSTKICH -KONSTYTUCJA R.P.

Muszę się odnieść do Pana wypowiedzi Kapitanie, bo w mojej ocenie, Pana komentarz jest krzywdzący dla posłanki Lidii Staroń. Na dodatek, ten pogląd miałam już okazję słyszeć. Podnoszono go w gremiach administracji spółdzielni mieszkaniowych jako argument podważający wiarygodność intencji Pani Poseł w trakcie burzliwej dyskusji środowisk spółdzielczych nad projektem ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych jej autorstwa.

Spółdzielnia „Pojezierze” w Olsztynie, w której mieszka Pani Poseł, to klasyczna spółdzielnia mieszkaniowa. Takie spółdzielnie gromadzą zwykle część środków własnych, dobierają kredyt i stawiają budynek mieszkalny, a potem go zasiedlają. Każdy lokator, przed wprowadzeniem się do lokalu mieszkalnego w takim budynku, musi wpłacić spółdzielni wkład mieszkaniowy. Ten wkład mieszkaniowy to jest kwota kosztów (łącznie z kredytem i kosztami jego obsługi),jakie spółdzielnia poniosła na budowę lokalu, do którego lokator się wprowadza. Po uregulowaniu kosztów budowy lokator otrzymuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu i zostaje przyjęty w poczet członków spółdzielni.

Pani poseł Lidia Staroń, kiedy wprowadzała się wiele lat temu do lokalu Spółdzielni Mieszkaniowej „Pojezierze” w Olsztynie, zwróciła tej spółdzielni koszt budowy swojego lokalu, poprzez wpłatę wkładu budowlanego, inaczej prezes nie przekazałby jej kluczy do mieszkania.

Prawo spółdzielcze zakłada, że spółdzielnia jest organizacją non profit (bez zysku)  i dlatego nie może zarabiać na swoich członkach. Organy spółdzielni nie mogą więc żądać za przeniesienie na rzecz członka spółdzielni prawa odrębnej własności lokalu, w którym ten członek mieszka, ani grosza więcej od kwoty wyłożonej na jego budowę.

Dlatego posłanka Lidia Staroń przy przekształceniu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu w prawo odrębnej własności tego lokalu miała obowiązek pokryć jedynie koszty związane z umową notarialną i założeniem księgi wieczystej. To prawo dotyczy wszystkich członków spółdzielni, nie tylko Pani Poseł (mój post nr 367)