Zapewniłem brata, że petycja ma 200 poparć od moich przyjaciół w Katowicach. Mamy takie same przygody z wymiarem w Krakowie. Więzi z deweloperką - jeszcze na razie nie do rozerwania, choć są dowody. Na razie rzesza adwokatów i kilkunastu funkcjonaiuszy państwa goli po 10ooo z kieszeni ofiar i publicznej kasy, też ich ofiary, za udawanie i mróganie do siebie na sądowych salach. I ślimaczenie. I zapowiada strajkowanie przeciwko logice likwidacji placówek. Przecież to utrata prezesur. Damy, gdy wejdą, dowody Amerykanom. Przyjdzie czas. Żal tylko pracowników mediów - chcą a nie mogą. Bo zetną.

#773: Joseph - brat Roberta od ŻUBRA w Krakowie 705. - A może wpuścić sędziów - Amerykanów? Wystarczy 20%

Dziękujemy Josephowi i Robertowi za wsparcie. Więzi sądów z deweloperką? - nic nas już nie zdziwi. Klucze do mieszkania na biurku sędziego? Czemu nie - garderoba dla togi zawsze się przyda.

Przy takiej stawce dziesięć baniek dla adwokata to jak napiwek. Co się będzie wysilał. Puści oko do sędziego i dostanie bardziej godziwe zadośćuczynienie. A klient? Właśnie tych dwóch shandlowało jego mieszkanie.