Głosuj na Metro na Białołękę Wschodnią i do okolicznych gmin!
Warszawa, 06.03.2024
Petycja Mieszkańców Białołęki ws budowy metra na Białołękę Wschodnią i do północnej części metropolii warszawskiej.
Do:
1.Prezes Rady Ministrów
2.Minister Obrony
3.Prezydent m.st. Warszawy
4.Radni m.st. Warszawy
5.Burmistrz Dzielnicy Białołęka
6.Radni Dzielnicy Białołęka
Szanowny Panie Premierze!
Szanowny Panie Ministrze Obrony!
Szanowne Władze Warszawy i Władze Dzielnicy Białołęka!
Szanowni Radni m.st. Warszawy i Radni Dzielnicy Białołęka!
Jako mieszkańcy Białołęki oraz członkowie Komitetu Społecznego Białołęka Wschodnia Przeciw Studium apelujemy o zaplanowanie i wybudowanie trasy metra na Białołękę Wschodnią, łącznikiem z Zacisza, w śladzie Trasy Mostu Północnego (przez Grodzisk) oraz w śladzie Trasy Olszynki Grochowskiej (przez Kobiałkę), tak aby docelowo, w ramach uchwalonego w listopadzie 2023 r. „Planu Zrównoważonej Mobilności Metropolii Warszawy 2030” lub kolejnych planów metropolitalnych w zakresie zrównoważonej mobilności, metro mogło być doprowadzone na Białołękę Wschodnią i dalej, poza granice Warszawy, do metropolitalnych gmin: do Marek i do Nieporętu.
Jesteśmy oczywiście otwarci na wszystkie merytoryczne rozmowy i spotkania w sprawie docelowego przebiegu linii metra na Białołęce Wschodniej. Rezerwy Trasy Mostu Północnego oraz Trasy Olszynki Grochowskiej utrzymywane są od kilkudziesięciu lat, więc czas najwyższy na budowę metra jako ekologicznego, sprawnego i szybkiego środka transportu. Głębokie metro mogłoby pełnić jednocześnie rolę schronów, na wzór głębokiego metra w Kijowie.
Nasz Komitet Społeczny i ruch społeczny powstał w sprzeciwie do ustaleń i założeń Studium m.st. Warszawy, przedstawionego do wyłożenia 2 czerwca 2023 r. przez Prezydenta Rafała Trzaskowskiego dla obszaru Białołęki, w szczególności – dla obszaru Białołęki Wschodniej.
Nowe Studium nie przewidziało, mimo dynamicznego rozwoju naszej dzielnicy przez ostatnie 10 lat, budowy linii metra na Białołękę Wschodnią, mimo doprojektowania w Studium aż kilku nowych linii dla innych obszarów Warszawy. A Studium to przecież prognoza na kolejne co najmniej 20 lat! Kolejne 20 lat naszego życia na Białołęce bez metra?
Uważamy, że ruch społeczny, który powstał spontanicznie, ma szansę przypominać aktywnie przez kolejne lata naszym samorządowcom, że to Oni są dla Nas.
Samorząd to my mieszkańcy, samorząd bowiem tworzymy my, mieszkańcy tego terenu zgodnie z art. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Bo to my, mieszkańcy Białołęki Wschodniej, co dzień „obsługujemy” Warszawę, „dostarczając” Warszawie pracowników z każdej branży i co dzień rano, nie mamy jak szybko i sprawnie dojechać do tzw. Warszawskiego CITY, czy do innych dzielnic Warszawy do pracy do „obsługi” Warszawy. Bo to my stoimy wciąż w godzinnych korkach!
Z Białołęki Wschodniej - dojazd autobusem do stacji metra Bródno trwa ok. 40 minut w godzinach szczytu, a z pętli ul. Olesin (Kobiałka) - dojazd autobusem trwa 54 minuty do stacji Metro Marymont. Codziennie stoimy też w korku na trasie Armii Krajowej (Trasa Toruńska). Jesteśmy trwale odcięci od Warszawy Trasą Armii Krajowej. Trasa S8 to inwestycja ogólnokrajowa, a my przez nią jesteśmy wykluczeni z komunikacji warszawskiej. Dlatego specjalne finansowanie rządowe (finansowanie pomocowe dla Warszawy) powinno nam zrekompensować te dolegliwości. Znosimy codziennie to, że transport krajowy na trasie S8 jest uprzywilejowany, w stosunku do transportu lokalnego naszym kosztem, kosztem utrudnienia nam mieszkańcom Białołęki Wschodniej przemieszczania się do Warszawy.
Nasza Białołęka Wschodnia – do dziś dnia nie może się doczekać płynnego włączenia w komunikacyjny krwioobieg Warszawy. Białołęka Wschodnia - to jedyna zapomniana komunikacyjnie jednostka urbanistyczna Warszawy, którą od tzw. CITY oddziela w sposób faktyczny i trwały trasa Armii Krajowej (Trasa Toruńska) ze swoimi korkami (dojazd m.in. do Śródmieścia mostem przez Wisłę) oraz niedrożną ul. Głębocką blokującą dojazd do Metro Kondratowicza. Nadto - do dnia dzisiejszego nie odblokowano Białołęce Wschodniej, wbrew doniesieniom prasowym, dojazdu do Śródmieścia! czy na Wolę! ulicą Św. Wincentego (przy Cmentarzu Bródnowskim) ponieważ w godzinach rannych wprowadzono zakaz wjazdu od 7.00-9.00 w obu kierunkach.
Tyle się mówi o sprawnej i szybkiej komunikacji publicznej, o zeroemisyjności, o czystości środowiska, a nie działa się konsekwentnie w przybliżaniu nas do tego celu poprzez budowę szybkiego i wygodnego metra. My, Białołęka Wschodnia, wciąż jesteśmy trwale odcięci od tzw. WARSZAWA CITY na wszystkich kierunkach wyjazdowych z Białołęki Wschodniej. Dlatego metro jest niezbędne na Białołękę Wschodnią i nie można go nie zaplanować w nowej Strategii m.st. Warszawy, w nowych planach ogólnych, czy w Wieloletniej Prognozie Finansowej oraz w dokumentach rządowych oferujących wsparcie finansowe Warszawie, czy w dokumentach dotyczących obronności.
Już Kraków występuje do rządu o środki na budowę metra! My też zwracamy się do Pana Premiera o zapewnienie środków na budowę linii metra na warszawską Białołękę Wschodnią o charakterze nawet quasi-metropolitalnym (docelowo może być możliwość doprowadzenie metra do gminy Nieporęt oraz do gminy Marki czy do gminy Radzymin w śladzie dawnej Kolejki Mareckiej).
Zwracamy się także do Ministra właściwego w zakresie obronności, o sfinansowanie budowy metra na Białołękę Wschodnią jako budowli mającej być także głębokim schronem, na wzór metra w Kijowie, którym można jednocześnie dotrzeć do jednostek wojskowych w Zegrzu (przez gminę Nieporęt) i w Zielonce (przez gminę Marki), czy prowadzić ewkuację ludności cywilnej.
W 2013 i 2014 władze i radni dzielnicy Białołęka zaangażowały się w prace nad projektem doprowadzenia metra na Białołękę Wschodnią (Stacja Grodzisk, Stacja Derby) ze stacji Metro Zacisze. Przygotowano kilka przebiegów linii metra przez Białołękę Wschodnią. Zgromadzona została dokumentacja przemawiająca za opłacalnością takiego rozwiązania. Wciąż jest techniczna możliwość doprowadzenia metra ze Stacji Zacisze na Białołękę Wschodnią. Taki był bowiem pierwotny zamysł projektantów metra, że Białołęka Wschodnia docelowo ma być skomunikowana z metrem. Jesteśmy otwarci na nowe warianty.
Załączamy linki do kilku materiałów prasowych z tamtego gorącego okresu budowy II linii metra( stacja Grodzisk, Stacja Derby):
https://tustolica.pl/dokad-ma-jechac-metro-czyli-ile-bedzie-mieszkancow-wschodniej-bialoleki_65507
https://tustolica.pl/metra-na-bialoleke-nie-bedzie-bedzie-marsz_71369
Zebrano tysiące podpisów pod petycjami i metra wciąż nie ma. Przez 10 kolejnych lat nic się nie wydarzyło w sprawie metra na Białołękę Wschodnią, ale w tym czasie opracowano koncepcje kilku innych nowych linii metra, oczywiście z pominięciem całkowicie Białołęki Wschodniej, a nas mieszkańców Białołęki Wschodniej przybyło najwięcej. Przyrost ludności Białołęki był najwyższy w tym okresie w skali dzielnic Warszawy.
Ostatnia stacja I linii metra, Metro Kabaty, w dniu jej otwarcia w 1995 r. znajdowała się pośród pól i łąk, o czym wszyscy pamiętamy z „wycieczek” na ostatnią stację metra odbywajacych się od wiosny 1995 r. Wciąż w Internecie można znaleźć zdjęcia stacji Metro Kabaty z 1995 r. pośród pól i łąk. Dopiero w ślad za budową I linii metra ruszyła zabudowa na Ursynowie, wybudowano też specjalnie al. KEN, przy której dopiero po 1995 r. zaczęła pojawiać się stopniowo nowa zabudowa wielorodzinna. A ponad 50letnie rezerwy gruntowe Białołęki Wschodniej w postaci Trasy Mostu Północnego oraz Trasy Olszynki Grochowskiej wciąż czekają na poprowadzenie białołęckiej linii metra.
Także w wypowiedzi z dnia 2.06.2023 r. Pan Prezydent Trzaskowski (dla TVN Warszawa) stawiając na rozwój Warszawy, wskazał, że: „Chodzi o to, aby pokazać miejsca, gdzie chcemy, aby Warszawa się rozwijała. Nawet jeżeli dzisiaj są takie rejony, w których to mieszkalnictwo nie jest jeszcze bardzo rozwinięte, to planując metro, pokazujemy, gdzie chcemy miasto dogęścić. Tam muszą być potoki pasażerów, bo Unia Europejska nie da pieniędzy na takie miejsca, gdzie ich nie będzie.” Wypowiedź dotyczy tzw. Zielonego Czerniakowa (MPZP dla Czerniakowa Południowego z 60 proc powierzchni biologicznie czynnej) i III linii metra, która ma tamtędy przebiegać. Obecnie dokonywane są miejscowe przebudowy kanału czerniakowskiego, chowające go częściowo w tunelu (w rurze).
A na Białołęce Wschodniej są mieszkańcy od lat (jest ich coraz więcej) i już są „potoki pasażerów”, których wymaga procedura unijnego dofinansowania.
Brakuje tylko finansowania, woli samorządu Warszawy oraz woli rządu na budowę metra na Białołęce Wschodniej.
M. st. Warszawa przyjęło w listopadzie 2023 r. „Plan Zrównoważonej Mobilności Metropolii Warszawy 2030” (ma objąć obecnie już ponad 70 gmin okołowarszawskich, poprzednio – zaledwie ok. 40 gmin podwarszawskich), więc tym bardziej powinno się zintensyfikować prace nad budową metra na Białołękę Wschodnią, które to metro, z jednej strony może docelowo docierać przez Kobiałkę aż do gminy Nieporęt (Trasą Olszynki Grochowskiej przez Kobiałkę np. ulicą Olesin - do gminy Nieporęt do Jeziora Zegrzyńskiego, dalej do jednostki wojskowej w Zegrzu), a z drugiej strony - przez Grodzisk do gminy Marki (Trasą Mostu Północnego przez ul. Zaułek/ ul. Kąty Grodziskie aż do Marek, do jednostki wojskowej w Zielonce, ew. do Radzymina w śladzie dawnej Kolejki Mareckiej).
Gminy metropolitalne, także chcą szybko komunikować się z Warszawą publicznym transportem. Jesteśmy metropolią. Warszawa i okoliczne gminy. Musimy to uwzględiać w planowaniu przyszłego zrównoważonego transportu i wyjść poza Warszawę. Wymaga tego od nas metropolitalna zrównoważona mobilność.
Nadto - wojsko będzie mogło wykorzystać tunele metra do transportu wojskowego, zaś ludność cywilna – jako głębokie bezpieczne schrony na wypadek wojny, jak np. w Kijowie.
To się wpisuje nie tylko w „Plan Zrównoważonej Mobilności Metropolii Warszawy 2030”. A koniecznosci budowy schronów dla ludności cywilnej obecnie już nikt nie kwestionuje.
Liczymy na to, że nasi politycy i samorządowcy spojrzą na naszą Białołękę Wschodnią wreszcie z sympatią i wreszcie zrozumieją powagę naszych problemów komunikacyjnych, jak też wreszcie zrozumieją na czym polegają wyzwania zrównoważonej mobilności oraz obronności.
Uważamy, że metro jest niezbędne i nie można go nie zaplanować w nowej i kolejnych Strategiach m.st. Warszawy, w planach ogólnych, w planach wojskowych.
Wydatki na metro na Białołękę Wschodnią muszą się znaleźć w planach finansowych każdoczesnego Premiera, każdoczesnego Ministra Obrony (działania pomocowe dla Warszawy, budowle w zakresie obronności) oraz w Wieloletniej Prognozie Finansowej m.st. Warszawy.
Apelujemy do rządu i do władz samorządowych: o zapewnienie finansowania metra, o uwzględnianie linii metra na Białołękę Wschodnią we wszelkich nowopowstających dokumentach dotyczących m.st. Warszawy, w dokumentach dotyczących obrony cywilnej, w dokumentach dotyczących obrony wojskowej.
Bez metra nie stworzymy nowoczesnego, ekologicznego, sprawnego i szybkiego transportu w Warszawie i w pólnocnej części metropolii warszawskiej.
Bez metra nie stworzymy bezpiecznych głębokich schronów na wypadek wojny dla ludności cywilnej, podziemnych korytarzy komunikacji dla wojska.
Podpisując tę petycję, wyrażamy jednomyślne poparcie dla budowy metra na Białołękę Wschodnią i do okolicznych gmin pólnocnej części metropolii warszawskiej.
Nasze podpisy są wyrazem troski o równość dostępu do nowoczesnych środków komunikacji dla mieszkańców Warszawy i północnej części metropolii warszawskiej , wyrazem troski o zrównoważoną mobilność (zrównowazony, przyjazny, szybki transport metropolitalny), wyrazem troski o nasze wspólne bezpieczeństwo na wypadek wojny.
Joanna Mańk Komitet Społeczny Białołęka Wschodnia Skontaktuj się z autorem petycji