Uwolnienie dzieci Bajkowskich


Gość

/ #163

2013-03-09 21:09

W Niemczech mamy to samo od 20 lat. Dzieci są zabierane pod byle jakim pozorem;wystarczy,że przedszkolanka doniesie swe podejrzenia. To jakaś próba zastraszania maluczkich, podobnie jak w wypadku przestepstw: przestępca jest chroniony a ofiara lekceważona. Chory system a najboleśniejsze jest to,że zastosowano go w Polsce. Jeśli na Zachodzie czasem rodziny są tak wymieszane jak jajecznica, to w Polsce są jeszcze normalne rodziny - ale system niszczenia podstawowej komórki społecznej zaczyna działać jak i u nas w Niemczech. Czas by ofiary zaczęły się bronić i to zbiorowo! W roku Rodziny, który ogłosił pan Tusk - takie coś..gwałt na rodzinie...
Pamiętajmy, że każdy system totalitarny ma swój koniec. GK