Myśliwy to nie morderca przyrody, to nie szkodnik.


Gość

/ #447

2016-01-21 12:03

Nikt Nam nie pomoże jeżeli Sami Sobie nie Pomożemy. Dla Polityków Jesteśmy za małym Elektoratem żeby Nami się przejmowali. My nie Krzyczymy, nie Atakujemy ,,Ekologów’’. Postępowanie Ekologów to polityka i dbanie o Swoje interesy, tylko przyroda może na tym wyjść najgorzej. Moim zdaniem Zieloni zachowują się jak psy na wsi, jeden zaczyna szczekać, reszta nie świadoma dołącza, z całym szacunkiem dla reszty. Moim zdaniem i tak się dzieje na całym Świecie, Zieloni pikietują przeciw czemuś, dostają kasę i jest w porządku. Za mało jest informowania Społeczeństwa o zagadnieniach którymi My się Zajmujemy. Chciałbym żeby taki zielony pojechał w wolnym czasie, za własne pieniądze wyszacować szkodę, wypłacić odszkodowanie z własnych pieniędzy i wytłumaczyć starszej Pani że dziki zjadły Jej ziemniaki, które miała mieć na zimę dla Siebie i kurek, gdzie ta Pani Włożyła tyle energii i serca. Mogła by Sobie taniej kupić, ale Cieszyła Się że ma Swoje. Gwarantuje że Bożego słowa nie usłyszy. My Myśliwi wypłacamy rocznie około 70 milionów złotych odszkodowań, prace społeczne, karma. Leśnicy wydają gigantyczne pieniądze na zabezpieczenie upraw leśnych. Zakładając że Skarb Państwa przejmie płatności, to znaczy My Podatnicy i licząc tylko koszty ponoszone przez Myśliwych: szkody w uprawach rolnych 70 milionów + koszty szacowania, zatrudnienie pracowników, dojazd, da Nam ponad 100 milionów, podzielić przez 500 złotych na dziecko, daje nam 200 tysięcy, dzieci mogło by dostać. Dodajmy jeszcze przemysł w oku Łowiectwa, miejsca pracy, podatki, to są gigantyczne pieniądze. Ekonomia w tym wszystkim jest naj mniej ważna. Komu zależy na zachowaniu przyrody w niezmienionej formie, Tym Którzy kochają przyrodę. My Polacy Ulegamy nadmiernym emocją, Jesteśmy sprawnie Manipulowani przez ludzi Którzy Mają gadane i walczą o kasę a nie o środowisko. Mamy Światowej klasy Naukowców, Którzy całe życie Poświęcili badaniu środowiska, i Są Przychylni zagadnieniom Łowieckim, a Zieloni i tak wiedzą lepiej. Niech zajmą się warunkom w jakich zwierzęta są hodowane, transportowane i w jaki sposób są ubijane. PZŁ ma ponad 90 letnią tradycje. Przyszło Mi do głowy, czemu czepiają się Myśliwych, czemu nie Wędkarzy, ryby złowione zdychają powoli w siatkach i to jest w porządku, a ryby złowione przez rybaków w sieci, zdychające to też w porządku, tylko oni nie mają kasy a Myśliwi jakąś kasą obracają. Pisać by można w nieskończoność bo temat jest złożony. Apeluje o więcej informacji w mediach jaka jest prawda o Łowiectwie, środowisku naturalnym, więcej programów w godzinach oglądalności a nie o 5.30 w Niedziele.           Z poważaniem  Skrzat