Petycja w obronie polskiej szkoły


Gość

/ #904

2016-09-04 18:22

Niepokoi mnie tempo zapowiedzianych zmian wykluczające jakikolwiek społeczny dialog i diagnozę sytuacji. Dotychczasowe badania np. IBE nie potwierdzają tez pani minister. Zapowiedź likwidacji gimnazjów uważam za bezpodstawną, nieodpowiadającą potrzebom polskiej edukacji. Przeraża mnie niefrasobliwość rządzących gospodarujących publicznymi finansami. Kłamliwe są obietnice "bezkosztowności" "reformy. Czy ktoś policzył chociażby koszt przystosowania sal lekcyjnych, łazienek, który poniesiemy podczas przystosowywania budynków podstawówek dla starszej młodzieży i przekształcania gimnazjów w podstawówki.
Szkoda, że pani minister nie dostrzega wartości dla polskiej edukacji, jaką jest funkcjonowanie gron pedagogicznych dobrych gimnazjów.
Z mojej wiedzy i obserwacji mają szanse przetrwać słabe zespoły (podstawówka i gimnazjum), a zostaną zlikwidowane dobrze funkcjonujące samodzielne gimnazja. Już teraz widać gwałtowny ruch służbowy - nauczyciele gimnazjalni szukają spokojnej przystani uciekając na emeryturę lub do jakiejkolwiek szkoły średniej. Strach pomyśleć, w ilu szkołach podstawowych będzie musiał pracować fizyk, chemik czy biolog albo geograf mający kwalifikacje do uczenia jednego przedmiotu. Co stanie się z nauczycielami przyrody?
Mnożące się pytania o przyszłość z pewnością nie gwarantują spokoju tak potrzebnego w kontaktach z uczniami i ich rodzicami.
Bez tej reformy, owszem może z powodu niżu demograficznego zamknięto by niektóre szkoły, ale o tym zdecydowałyby lokalne środowiska. Uczniowie i ich rodzice wybierają te szkoły, do których mają zaufanie.