Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

TEMIDA

/ #792 Re: Zacznijcie coś robić - inni dają przykład

2012-03-12 18:50

#791: Gość 2 - Zacznijcie coś robić - inni dają przykład

Od doradców bardziej potrzebni są nam fachowcy do roboty. A szanowny Gość coś niezbyt uważnie przegląda nasze forum. Takie akcje jak zaproponowana nam przez autora powyższego wpisu to my mamy już za sobą. Dla potwierdzenia fragmenty naszego wystąpienia do Ministra Sprawiedliwości:

Ruda Śl.  dn. 04.04.2011.

Wydział Skarg i Wniosków

Ministerstwo Sprawiedliwości

Al. Ujazdowskie 11

00 – 950 Warszawa

Stowarzyszenie Poszkodowanych Bezczynnością Organów Spółdzielni Mieszkaniowych TEMIDA w Rudzie Śląskiej wnosi o:

1.   objęcie nadzorem postępowania prowadzonego przez Sąd Okręgowy w Gliwicach sygn. akt I C 53/10 dwukrotnie zawieszonego z powodu zapytania prawnego skierowanego przez  Sąd do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją normy prawnej stanowiącej podstawę żądania pozwu, oraz postępowania sygn. akt I C 438/10 zawieszonego z tych samych powodów przez Sąd Rejonowy w Rudzie Śląskiej,

2. zażądanie usunięcia skutków uchybienia w zakresie sprawności postępowania spowodowanych postanowieniem Sądu Apelacyjnego z dn. 30 grudnia 2010r. sygn. akt  V S 26/10  oddalającym skargę na przewlekłość postępowania wywołaną dwukrotnym, bezprawnym zawieszeniem postępowania w sprawie sygn. akt I C 53/10 oraz postanowieniem z dn. 21 marca 2011r. sygn. akt  V  ACz  81/11 oddalającym zażalenie na ponowne zawieszenie przedmiotowego postępowania,

3.  uruchomienie postępowania dyscyplinarnego w odniesieniu do:

1) Prezesa Sądu Apelacyjnego w Katowicach,  któremu zarzucamy lekceważenie obowiązku nadzoru w zakresie sprawności postępowania oraz  jednolitości orzekania a także udział w udaremnieniu skargi na przewlekłość postępowania dwukrotnie, bezprawnie zawieszonego przez Sąd Okręgowy w Gliwicach (sygn. akt skargi  V S 26/10 ), co stanowi uchybienie godności sprawowanego urzędu.

2) Wiceprezesa Sądu Okręgowego w Gliwicach,  który jednocześnie rozstrzyga w sprawie
I C 53/10 i któremu zarzucamy obrazę przepisów postępowania oraz lekceważenie obowiązku zachowania sprawności postępowania, co stanowi uchybienie godności sprawowanego urzędu.

3) Prezesa Sądu Okręgowego w Gliwicach, któremu zarzucamy brak nadzoru nad sprawnością i jednolitością orzekania, co stanowi uchybienie godności sprawowanego urzędu.

4) Prezesa Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej, któremu zarzucamy brak nadzoru nad sprawnością i jednolitością orzekania, co stanowi uchybienie godności sprawowanego urzędu.

UZASADNIENIE

Ad.3 Sąd Najwyższy odniósł się już do aktualnego stanu prawnego art. 48, ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych trzema jednolitymi wyrokami i orzekł, że w przypadku nieodpłatnego nabycia przez spółdzielnię mieszkaniową budynku, w którym znajdują się dawne mieszkania zakładowe, najemca ubiegający się o przeniesienie własności lokalu, obowiązany jest do wypełnienia wyłącznie jednego warunku: musi być wolny od zadłużenia z tytułu umowy  najmu ( wyroki - z dn. 8 stycznia 2010r w spr. sygn. akt IV CSK 292/09, z dn. 29 września 2010 w spr. sygn. akt V CSK 49/10 oraz z dn. 26 stycznia 2011r. w spr. sygn. akt V CSK 366/10).

Ad.3. 1) Zgodnie § 7 , ust. 1 pkt. 1 i 3 w związku z §9, ust. 1 oraz §12 ust. 5  rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dn. 25 października 2002r. w sprawie trybu sprawowania nadzoru nad działalnością administracyjną sądów, do zadań prezesa sądu należy sprawowanie nadzoru nad jednolitością orzekania i sprawnością postępowania. W Sądzie Apelacyjnym w Katowicach  zapadło kilka jednolitych wyroków zbieżnych z przywołanymi  wyżej wyrokami Sądu Najwyższego. Znane są nam dwa z nich:  z dn. 10 listopada 2009r. w sprawie sygn. akt I Ca 455/09 oraz z dn. 7 lipca 2010r. w sprawie sygn. akt  V ACa 99/10 i  V ACz 124/10. Wyrok z dn. 7 lipca 2010r.  sygn. akt V ACa 99/10 i  V ACz 124/10 dotyczy grupy siedmiu osób będących członkami Stowarzyszenia, na rzecz których Sąd Apelacyjny w rozstrzygnięciu apelacji zobowiązał spółdzielnię do złożenia oświadczenia woli o ustanowieniu odrębnej własności najmowanych lokali i przeniesieniu jej na najemców. Fakt, że Sąd Apelacyjny oddalając skargę na przewlekłość postępowania i zażalenie na bezprawne zawieszenie postępowania usiłuje uchronić się przed koniecznością zachowania jednolitości orzecznictwa w kolejnej, podobnej sprawie, jest sygnałem wysoce niepokojącym w aspekcie moralnym, budzi bowiem pytanie o przyczynę. Z jakich powodów – politycznych czy biznesowych – Prezes Sądu Apelacyjnego zaniedbuje obowiązki w zakresie nadzoru nad sprawnością postępowania i jednolitością orzekania po to, aby zablokować roszczenia grupy 31 osób oparte o uznane już podstawy prawne?  Pod nadzorem Prezesa Sądu Apelacyjnego w Katowicach i z jego udziałem zapadły bowiem w naszej sprawie dwa zupełnie rozbieżne orzeczenia dotyczące prawa sądu do zawieszenia postępowania z powodu zapytania prawnego skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego ( postanowienie z dn. 2 września 2010r. w spr. sygn. akt  V Acz 571/10 oraz z dn. 21 marca 2011r. w spr. sygn. akt  V Acz  81/11).

Ad.3.2) Obowiązki wiceprezesa  sądu w zakresie administracyjnym pokrywają się z obowiązkami prezesa sądu. Jest  on  m. in.  odpowiedzialny za nadzór nad sprawnością postępowania. Ponieważ w przedmiotowym postępowaniu Wiceprezes Sądu Okręgowego w Gliwicach jednocześnie orzeka w sprawie, jego uchybienie ma podwójny ciężar gatunkowy. Sędzia Sądu Okręgowego w Gliwicach orzekająca w sprawie i pełniąca jednocześnie funkcję Wiceprezesa tego Sadu, decyzją o bezprawnym dwukrotnym zawieszeniu postępowania obraziła art. 6 k.p.c. , który stanowi, że sąd powinien przeciwdziałać przewlekaniu postępowania i naruszyła jednocześnie obowiązek nadzoru nad sprawnością postępowania inspirując nieuzasadnioną zwłokę w jego przebiegu.

Ad.3.3) W Sądzie Okręgowym w Gliwicach zapadły co najmniej dwa wyroki w sprawie aktualnego stanu prawnego art. 48 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych zbieżne z przywołanymi wyżej wyrokami Sądu Apelacyjnego w Katowicach  oraz Sądu Najwyższego. Jeden z nich zapadł w wyniku apelacji  od wyroku  I instancji, którą  wniósł członek  Stowarzyszenia p. K. M. . Orzeczenie wydane zostało przez Sąd Okręgowy  w Gliwicach  w dn. 26 maja 2010r. w spr. sygn. akt III Ca 340/10. Sygnatura drugiego orzeczenia wydanego przez Sąd Okręgowy nieco później w identycznej co w/w sprawie dotyczącego p. B. N. zamieszkałej w Rudzie Śl. (kod 41-700) przy ul. Szyb Powietrzny nie jest nam znana. Sąd Okręgowy w Gliwicach również wydał więc orzeczenia uznające roszczenia, które są przedmiotem pozwu w naszej sprawie. Dlaczego w takim razie bezprawnie zawiesił rozstrzygnięcie sprawy prowadzonej z naszego powództwa? Taka postawa Sądu to bez wątpienia brak nadzoru ze strony Prezesa Sądu nad sprawnością postępowania i jednolitością orzekania. Dodać należy , że Sąd Okręgowy w Gliwicach jest autorem projektu nielegalnego zawieszania postępowania oraz, że Sąd ten zawiesił najwięcej postępowań.

Ad.3.4) W Sądzie Rejonowym w Rudzie Śl. zapadło jedno znane nam orzeczenie zbieżne z przywołanymi wyżej orzeczeniami Sądów: Najwyższego, Apelacyjnego w Katowicach i Okręgowego w Gliwicach (wyrok z dn. 5 października 2010r. w spr. sygn. akt I C 839/09). Sąd Rejonowy zawiesił natomiast w  dn. 21 lutego 2011r. postępowanie powoda K. M. prowadzone po wyroku apelacyjnym pod sygn. akt I C 438/10 a wcześnie  tj w dn.  28 stycznia 2011r. zawiesił postępowanie powódki B. N. ( sygn. nieznana). Przywołane fakty to oczywisty dowód na brak nadzoru Prezesa Sądu w zakresie sprawności postępowania i jednolitości orzekania.

Na terenie całego Śląska funkcjonują liczne spółdzielnie, które powstały z nieodpłatnie przekazanych im budynków zakładowych. Poziom przekształceń własnościowych w tych spółdzielniach zbliża się do progu 50%. Jeśli go przekroczy lokatorzy będą mogli powołać wspólnoty i zlecić zarząd tańszym zarządcom. W naszej ocenie lobby prezesów spółdzielni, przy aktywnej i sprzecznej z obowiązującym stanem prawnym współpracy wymiaru sprawiedliwości, usiłuje zablokować tą możliwość .

Jak wynika z prezentowanej sprawy, funkcjonariusze wymiaru sprawiedliwości robią z polskim prawem to, co im się rzewnie podoba, podważając tym samym zaufanie do autorytetu Państwa. Dzieje się tak dlatego, że organy powołane do administracyjnego nadzoru są dla sądów gwarancją bezkarności. Przepisy karne i dyscyplinarne dla przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości są w sposób skuteczny wykorzystywane w Polsce wręcz sporadycznie, co jest naturalną pożywką dla rozwoju patologii w środowisku organu postawionego na straży prawa i praworządności naszego kraju. Ponieważ wyczerpaliśmy już drogę procesową, oczekujemy od Ministra Sprawiedliwości, że zrobi użytek z przysługujących mu instrumentów prawnych aby przywrócić porządek w szeregach wymiaru sprawiedliwości naszego regionu.

Ps Na powyższe zarzuty z Ministerstwa Sprawiedliwości odpowiedziała nam KADROWA. Zarzuty zostały oczywiście spławione.