#722: Krzysztof Puzyna - Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: volonté générale 

"Te dwie inicjatywy nie różnią się od innych. One obiecują plany pozorne, typowe obiecanki przedwyborcze, klasyczne gruszki na wierzbie i to tylko dla chłopców.. ( A gdzie siostrzyczki w tym braterstwie?)."

No mnie sie wydaje ze własnie sie róznia bo zakładają własnie współudział wszystkich zainteresowanych obywateli.

(" siostrzyczki" w bractwie nie są wykluczane )

"Nie wystarcza, że parę chłoptasiów sobie zapożyczy, czy nawet samemu wymyśli nowe ulepszenia konstytucji RP, czy nowe paragrafy. Trzeba zmienić warunki ramowe dla systemu władzy!"

Owszem, ale równoczesnie z czekaniem na zmianę warunków ramowych dla systemu władzy ( bo to jest czekanie na podpisy ) mozna nie marnowac czasu i już teraz tworzyc przyszłą konstytucję i  poprawki ustaw niekorzystnych dla POlski i Polaków, żeby w momencie jak sie juz te warunki ranmowe zmieni nie było haosu ze nagle nie wiadomo co dalej. Bo haos wiemy jak może byc wykorzystany...

#724: obywatelG - Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: volonté générale 

 >mozna nie marnowac czasu i już teraz tworzyc przyszłą konstytucję i  poprawki

-------------------------------

Idea wspólnej władzy, warunkuje uwzględnienie wszystkich propozycji i dyskusję z milionami.

Potrzeba odpowiedniego oprogramowania. Po zbiórce pieniędzy nie będzie problemu takie oprogramowanie stworzyć i dopiero wtedy dyskutować o potrzebach obywateli.

Konstytucja nie jest najważniejszym elementem nowego ustroju, tylko wychwycenie Woli Narodu. Jak Szwajcarzy mówią: "Naród ma zawsze rację, nawet, jeśli ona jest sprzeczna z Konstytucją."