Petycja w obronie polskiej szkoły

rodzic i nauczyciel

/ #1179

2016-10-02 19:52

Mam jedno dziecko na studiach, drugie w liceum, a trzecie w wieku przedszkolnym. Boli mnie to, że po reformie najmłodsze dziecko może nie mieć takich możliwości rozwoju jak starsze dzieci. Wiem jaka jest proponowana ilość godzin poszczególnych przedmiotów. Sama jestem nauczycielem w Zespole szkół (szkoła podstawowa i gimnazjum). W mojej szkole są pojedyncze oddziały. Na szczęście bywa rocznik podwójny i dzięki temu ucząc trzech przedmiotów m.in przyrody mam etat. Po reformie przy proponowanym przez MEN  ramowym planie nauczania w mojej szkole etat będą miały chyba tylko koleżanki edukacji wczesnoszkolnej. Przedmiotów przyrodniczych w gimnazjum uczy dwóch nauczycieli.Według pani minister wszyscy pracujący w obecnym zespole szkół staną się nauczycielami ośmioklasowej szkoły podstawowej. Czy to jest realne? Klas nie przybędzie, a godzin ubędzie. Więc jak to ma być? W dobie komputeryzacji tak mało godzin zajęć komputerowych? Klasy dwujęzyczne jeśli dobrze rozumiem chyba nie koniecznie muszą być w każdej szkole. W szkołach na wsi i w małych miasteczkach prawdopodobnie ich nie będzie. Można podawać jeszcze więcej przykładów. Pewnym jest, że na reformie stracą wszyscy. Nauczyciele i dzieci. W  moim domu na pewno .