"Nie" dla udziału R. Ziemkiewicza w Targach Książki w Krakowie

Anna

/ #183

2016-10-19 00:30

Bo to jedyny sposób, w jaki my, kobiety, możemy bronić się przed owym panem. Jemu wolno obrażać, urągać, siać mowę nienawiści, propagować bardzo krzywdzące wartości, jest osobą publiczną. Nam nie wolno nic, tylko biernie przyglądać się, jak ktoś, najczęściej płci przeciwnej, decyduje o naszych najintymniejszych sprawach. Dość! RAZ nie jest człowiekiem kulturalnym, nie raz mieliśmy próbkę jego "publicystyki". Nie jestem ani z lewa, ani z prawa, ale jedno muszę przyznać, prawica posługie się takim rynsztokiem umysłowym, że człowieka obrzydza. A felietony tego pana to prawdziwe bagno i hańba dla człowieka kultury. Zapraszając jego, zapraszacie chamstwo, zaściankowość, mizoginię i brak szacunku dla kobiet. Niech sobie pójdzie na targi książek dla ludzi jego pokroju, gdzie twierdzi się, że kobieta to pół- człowiek, można wykorzystywać nietrzeźwe, a gejów należy wsadzać do więzień. Na targach książek, gdzie spotykają się ludzie wrażliwi i emaptyczni, dla takiej nienawiści nie ma miejsca.