Minimalne wynagrodzenie diagnosty laboratoryjnego

flukta

/ #8

2016-10-22 08:37

Wreszcie jakieś konkretne działania, a nie zajmowanie się kodeksem etyki i innymi bzdurami jak to miały w zwyczaju porzednie władze KIDL. Bez wyników naszej pracy lekarze są jak dzieci we mgle więc tym bardziej powinniśmy być lepiej wynagradzani zarówno w placówkach państwowych jak i prywatnych. Do tego dobrze by było wprowadzić dzienny limit wykonywanych badań np. ilość morfologii, moczy, grup krwi itd na jednego pracownika zwłaszcza w prywatnych firmach!!! Tak żeby zostało zachowane sensowne obciążenie pracą, bezpieczne dla jakości wydawanych wyników - oczywiście mowa to o rutynowej pracy, bo na dyżurach to wiadomo jak jest. Jeśli limity na jednego pracownika są przekraczane to pracodawca byłby ustawowo zmuszony do zatrudnienia większej ilości pracowników, a nie tak jak obecnie: robotę wykonuje minimalna ilość personelu - jak wypadnie jedna osoba to dramat.

Przeczytałem kiedyś jak porzedni prezes z dumą oznajmił, że diagności jako jedyna grupa zwodowa nie dołaczyli do strajkujących lekarzy, pielęgniarek i innych przedstawicieli zawodów medycznych (nie pamiętam dokładnie, który to był rok, ale chyba chodziło o odejście od łóżek pacjentów itp.) to równie z dumą mógł ogłosić - nie dołączyliśmy do strajku i g... wywalczyliśmy! 

Nic tyko do Lidla na kasę ;) albo uciekać z tego burdelu!

 

Pozdrowienia dla Wszsytkich!