Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom


Gość

/ #301 Spoldzielca 154

2012-01-11 22:45

Sedzia to bardzo kosztowny specjalista ale nie ma powodu aby dbac o szybkosc postepowania.Konstytucja gwarantuje mu stabilne zatrudnienie,a bledy orzecznicze czy opieszalosc w prowadzeniu procesu co do zasady nie wiaza sie dla sedziow z negatywnymi skutkami. Negatywnych dzialan przede wszystkim nalezy upatrywac przedewszystkim w Ich szefach tz przewodniczacych wydzialow[ Pan Sedzia W. Hajduk jest prezesem-szefem XII Wydzialu Cywilnego].Dzialanie-rola przewodniczacego,wlasciwie konczy sie na przydzieleniu spraw.Natomiast Regulamin urzedowania sadow powszechnych [Dz.U z 2007r nr 38,poz 249] naklada na przewodniczacych wydzialow szersze obowiazki w tym OBOWIAZEK PRZECIWDZIALANIA PRZEWLEKLOSCI POSTEPOWAN. Realia sa jednak inne szefowie wydzialow nie reaguja. Do dzialania moga Ich sklonic kolejne pisma strony zaniepokojonej brakiem postepow w sprawie,MUSZA NA NIE ODPOWIEDZIEC. Strona procesu jest w zasadzie bezradna [moze tylko monitowac],bo wiele praw przewidzianych w ustawie o ustroju sadow powszechnych [Dz.U z 2001r nr98,poz1070] czy ustawie o skardze na przewleklosc Dz.U z 2004r nr179 poz1843] iest w istocie izuloryczna. Zas sami sedziowie nie korzystaja [wola pytac np.TRYBUNAL KONSTYTUCYJNY] z instrumentow,ktore daje Im prawo. W procesie cywilnym sedzia nie musi przeprowadzac wszystkich dowodow o ktore wnioskuja strony. Przedmiotem dowodu moga byc wylacznie okolicznosci sporne pomiedzy stronami,ktore maja istotny wplyw na wynik sprawy. W SPRAWIE BYLYCH MIESZKAN ZAKLADOWYCH SPORNYCH OKOLICZNOSCI NIE MA. Sad Okregowy w Gliwicach przyznaje ze w swietle obowiazujacych przepisow USM z 15 grudnia 2000r nalezaloby uznac powodztwa. A wnioski spoldzielcow zlozone byly kiedy nikt jeszcze nie kwestionowal art.48 w/w ustawy. Kwestia jest czy ow artykol jest zgodny z Konstytucja ale to jest nie nasza sprawa... TEMIDA Szanowna Pani dzieki za podjecie kolejnego waznego w sprawie tematu.