Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

"Nasze Mieszkania"

/ #593 Co teraz po wyroku TK?

2012-02-15 12:39

Byłem na wczorajszym ogłoszeniu wyroku przez TK w sprawie mieszkań zakładowych.

Ze swej strony uważam jako osoba niezaangażowana w sprawę, że pomimo uznania przez TK, że zapis art. 48 ust. 1 obowiązującej  ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych  jest niezgodny z art. 64 ust. 1 konstytucji może być korzystny dla tzw. zakładowców pod warunkiem ich pełnej mobilizacji i szybkiego podjęcia skutecznych działań.

Bo ustne uzasadnienie wyroku odebrałem jako stwierdzenie przez taki autorytet jakim jest TK, że procesowi przejmowania przez spółdzielnie mieszkań zakładowych towarzyszyło wiele nieprawidłowości i niewypełniono wbrew założeniom  ustawy z roku 1994 w tej sprawie wymogu przyjęcia na członków spółdzielni osób zajmujących te mieszkania. Oczywiście TK nie mógł nazwać tego po prostu oszustwem! Jak zwykle mieliśmy doskonale prawo – często najlepsze na świecie – a potem okazuje się, że jest ono nic nie warte z takich czy innych powodów.

Drugi istotny wniosek z tego wyroku to postaw posłów w tej sprawie po wyroku K 64/07 TK dotyczącym kosztów przekształceń mieszkań administrowanych lub będących własnością spółdzielni. Znowu TK nie mógł nazwać sprawy po imieniu ale ze strony posłów wszystkich opcji w ostatnich kadencjach było to nic innego jak albo kompletna obojętność na sprawy zakłądowców albo wręcz bezczelne i świadome pozory działania w ich interesie a w rzeczywistości mające na celu jedynie uzyskanie głosów dużego elektoratu. Bo po wczorajszym wyroku nikt mi nie wmówi, że ostatnie tak głośne projekty nowelizacji, które według ich autorów, miały raz na zawsze skończyć spółdzielcze niewolnictwo – w tym i zakładowców – odpowiadały prawdzie. Była to po prostu kolejna ściema polityków obiecujących nam od lat gruszki na wierzbie.

Przestrzegam też przez nadmierną wiarą w to, co ktoś tu napisał – że ci, którzy mają obecnie sprawy w sadzie, maja je wygrane. Obyście się nie pomylili!

I na koniec – niech ten wyrok stanie się impulsem do podjęcia rzeczywiście szerokich działań zakładowców bo garstka osób, która wczoraj przyjechała do Warszawy, sprawy nie rozwiąże pozytywnie jeśli kilkadziesiąt tysięcy najbardziej zainteresowanych będzie im jedynie kibicować i trzymać za nich tylko kciuki. Nie liczcie na innych, liczcie przede wszystkim na siebie. I informujcie innych o tej sprawie bo po wyroku poseł Andrzej Dera był bardzo zdziwiony, że zdecydowana większość z Was nie jest do tej pory członkami spółdzielni czyli nie macie nic do powiedzenia w sprawach Was dotyczących na walnych zgromadzeniach spółdzielni choćbyście nawet chcieli.

A co konkretnego robić to już musicie kombinować sami bo jest bardzo dużo możliwości tylko trzeba chcieć