List społecznego poparcia dla prof. Piotra Glińskiego

wit

/ #1 po co to wszystko

2012-10-03 18:28

"Długo zapowiadany kandydat PiS może być jednak tylko przykrywką. Sugeruje to szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, który na antenie TVP Info powiedział: "Jedynym kandydatem na premiera po wyborach jest Jarosław Kaczyński. Ten [Piotr Gliński] tylko do wyborów"."

Z powyższego wynika, że nie ma po co słuchać pana profesora, a zwłaszcza z nim rozmawiać. Co można zrobić przez jeden rok?
Zresztą cokolwiek obieca, nowy premier po wygranych wyborach może zmienić - w końcu to nie jego obietnice.
Nie ma on żadnych szans na realizację tego co mówi, bo już nie zatwierdzi budżetu na 2013, a gdy tylko jego ministrowie wdrążą się w temat to już będą musieli zwolnić stanowiska dla rządu PiS.