List społecznego poparcia dla prof. Piotra Glińskiego

leszek smyrski

/ #12

2012-10-09 22:45

Piękne słowa. W pełni się zgadzam. Jedni i drudzy. I czerwoni i czarni. Bez tworzenia wrogów dla uzyskania spójności. Ale to nie jest projekt na tydzień, albo do wyborów. To musi być ciągła troska wymagająca zaangażowania. Tego się nie da zrobić jednorazowym aktem petycji albo marszu. Trzeba się organizować jak za rozbiorów albo jak za pierwszej Solidarności. Ja chcę kochać nasze elity, ale mądrą miłością. Taką, która pokazuje granice i tych granic pilnuje. To wielka praca, ale inaczej się nie da. Pozdrawiam.