Ustawa dopuszczajaca obrot zywnościa GMO

Co to mniej więcej oznacza dla nas? Pszczoły i wiatr przyczynią się do zapylenia transgenetycznego, kultur nie skażonych GMO. Ci którzy uprawiają zwykłe kultury nie będą w stanie utrzymać czystości swoich upraw, bowiem normalne kultury będą "zakażone" jak wirusem kulturami GMO. Ponieważ GMO objęte są patentami za nich trzeba płacić, a nawet jak ktoś nie wie, że część kultury skażona GMO a kontrola wykryje takie rośliny - będzie rolnik odpowiadać za KRADZIEŻ patentowanej rośliny. Patenty na nasiona - to monopolia na żywność korporacji typu Monsanto. Ale pal licho z rolnikami. Psczoły wymrą bowiem już umierają od tego g.wna! Świat który znamy zmieni się, na pewno na gorsze, bo kto będzie zapylał rośliny u których jedyną metodą zapylania są właśnie pszczoły? Ludzie, grozi nam głód w niedalekiej przyszłości! Ale pal licho, to dopiero początek. Bo żywność modyfikowana genetycznie rzeczywiście przyczynia się do nowotworów bardziej niż co kolwiek innego! "Czyste" kultury GMO to jest jedna sprawa, rzeczywiście trochę bardziej przetestowane (aczkolwiek i tak wyniki tych badań czasami mrożą krew w żyłach).