#911: ptasiek - Re: Coś nie tak i nuuuudno ?

"i przpraszam, że nazywam kogoś po imieniu ale jeżeli pan alternauta podpisuje się pod tym co pan Puzyna wypocił z siebie na salonie24, a w dodatku czuje sie urażony moją odpowiedzią do mocnynarek, a próbuje się w tym samym tekście postawić w roli neutralnego,  to co to jest według szanownego pana" - czy ten wywód usprawiedliwia użycie przedrostka vel przed moim nickiem?  Jego użycie insynuuje, że nie jestem tylko tym kim jestem.

"pan sie wypowiadasz za innych, i nazywasz pan to coś tutaj dyskusją," gdzie i za kogo się wypowiadałem; napisałem natomiast, że jest to "forum bardzo dyskusyjne"- trochę ładniej niż "to coś", prawda?

"tylko ferujesz wyrokami i podsycasz strach wśród ludzi"- jakież to wyroki i czym podsycam strach u kogo?

"panie i jaka świnia, że tak zapytam edytuje swoje posty po otrzymaniu na nie odpowiedzi - to też jest manipulacja!"

Kogo dotyczy ta zoologia i sugestie manipulacji?

"jak sądze nie słyszałeś pan o tle promieniowania, jeżeli jest pan tak wrażliwy to ja proponuje sprzedać tą ziemię nad uranem, a nie bredzić o otworach wiertniczych" Jeżeli nie są to domysły to co? wiedza tajemna czy operacyjna? W ogóle zaś, co ma tło promieniowania do tego o czym pisałem. Na te badania koncesji się chyba nie udziela (w temacie tej Ustawy) na pewno zaś bardzo przydałyby się w pewnych rejonach ( z innych ustaw). Koncesja o której wspomniałem dotyczy badań wymagających wykonania odwiertów. W tym przypadku też sprawy "wodne" nieco się komplikują - prawda?

"przypominam rozmawiamy o gazie łupkowym ale pan dalej uważasz, że nie manipulujesz - uran, promieniowanie"- większość Polaków, ze zrozumiałych względów interesuje sprawa gazu łupkowego (nie trzeba nawet znać mapy geologicznej kraju, wystarczy gimnazjum, a niektórym podstawówka), ale ta Ustawa nie nazywa się "GAZOWA", prawda? Zanim zaś ktokolwiek zechce oskarżyć mnie o manipulację, domagam się pokazania,w którym to miejscu użyłem słowa "promieniowanie"?!

#976: mocnynarek ! - Może zatem podam kilka przykładów i proszę mi wyjaśnić

wystarczy, że wspominasz pan w kontekście o uranie - mam panu tłumacztyć jak ludzki mózg kojarzy? Czy się szanowny Pan sam domyślisz

tło promieniowania ma tyle wspólnego, że w miejscu gdzie uran występuje promieniowanie naturalne jest wyższe i nie rozumiem pańskiego nagłego strachu

"Na te badania koncesji się chyba nie udziela (w temacie tej Ustawy) na pewno zaś bardzo przydałyby się w pewnych rejonach ( z innych ustaw). Koncesja o której wspomniałem dotyczy badań wymagających wykonania odwiertów."

Mogłby Pan jaśniej czy się Pan już w swoim wywodzie zapętlił - to udziela się tej koncesji czy nie??

tak pdsycasz strach i nawet nie cytujesz dokładnie decyzji środowiskowej tylko używasz zwrotów wywołujących negatywne skojarzenia

"większość Polaków, ze zrozumiałych względów interesuje sprawa gazu łupkowego (nie trzeba nawet znać mapy geologicznej kraju, wystarczy gimnazjum, a niektórym podstawówka), ale ta Ustawa nie nazywa się "GAZOWA", prawda?"

prawda ustawa się nie nazywa gazowa jednak jak pan stwierdzasz większość Polaków interesuje sprawa gazu łupkowego - więc ja pytam po co ten uran według szanownego Pana?