Kochani,
Najbardziej bulwersuje mnie to w jaki sposób postanowiono zlikwidować przedszkole, nie za pomocą faktów, gdyż przedszkole zarabia na tym, jest obłożone w 100% i jego położenie jest idealne.
Za pomocą statystyk i prostego oprogramowania doszli do wniosku że 3,5 przedszkola musi zniknąć i już, bo komuś się wydaje że wszystkie 6-cio latki i 5-cio latki pójdą w 2012 do szkoły.
Żenujący jest fakt, że przy pewnym stoliku podjęli po cichu decyzje licząc, że nikt nie zauważy.
Mało brakowało aby po prostu wywiesili w styczniu kartkę z terminem zakończenia współpracy.
To poniżej godności, takie postępowanie jest po prostu nie na miejscu.
Bytom marnieje i wali się na naszych oczach, zero perspektyw dla młodych, przemysł leci na gębę, bezrobocie...
Parę kilometrów dróg (z resztą to zasługa Państwa i Unii a nie Koja)nie da paszportu tej władzy na kolejna kadencję, oj nie da. A mnie cała ta sprawa pachnie sporym przekrętem, zobaczmy jakie są argumenty. Jak na razie to przesycone kojowską "kulturą" miasto buduje market na markecie, a ludzie żyją z dnia na dzień bez optymizmu i wiary w przyszłość.
Panie Prezydencie, chwila zadumy nad tym bagnem wskazana!

#148: -

Zgadzam się w pełni! :)

Tym bardziej, że zdecydowana większość rodziców nie chce posyłać 6-latków do szkoły, a tym bardziej 5-latków! (wiadomości "statystyczne;)) Każdy wie, jakie w szkole są warunki dla małych dzieci - oprócz nowego, zamontowanego specjalnie przed zimą placu zabaw i z którego nikt nie korzysta, nic nie jest przystosowane i przemyślane, by przyjąć i zapewnić bezpieczeństwo (o którym tak wiele się mówi!!!) DZIECIOM! Nawet godziny otwarcia świetlicy, działanie stołówki, wyposażenie sal, toalety, minimum izolacji od młodzieży gimnazajlnej... NIC NIE JEST TAK, JAK BYĆ POWINNO!!!