PROŚBA DO WŁADZ MIASTA TORUNIA O RATOWANIE WINNICY WSCHODNIEJ

  Toruń KWIECIEŃ 2025    

Prezydent Miasta Torunia Pan Paweł Gulewski  

Rada Miasta Torunia na ręce Przewodniczącego Rady Pana Łukasza Walkusza    

Szanowni Państwo  

W związku z wydaniem przez Prezydenta Miasta Torunia 7 kwietnia 2025r. decyzji o zgodzie na budowę Zespołu budynków mieszkalnych wielorodzinnych z podziemnymi halami garażowymi i towarzyszącą infrastrukturą techniczną - SKY CT znak pisma  WAiB.6740.12.432.2022.MS.WS zwracamy się do Was z PROŚBĄ o nie pozostawianie nas zwykłych mieszkańców Torunia, w szczególności mieszkańców najliczniejszych osiedli: Rubinkowa, Skarpy, Jakubskie - Mokre, w których mieszka około 60 tysięcy osób, bez wsparcia w działaniach mających na celu zachowanie dla nas i naszych dzieci cennego przyrodniczo i krajobrazowo terenu, umownie nazywanego Winnicą Wschodnią. Osiedle – bo tak należy nazwać, kompleks trzech budynków, w tym potężny ok. 80 metrowej wysokości wieżowiec wraz z infrastrukturą towarzyszącą czyli podziemnymi garażami, miejscami parkingowymi, siecią dróg dojazdowych itp.  doszczętnie i nieodwracalnie zmieni teren, który dla nas jest miejscem gdzie od dziesiątek lat odpoczywamy od betonu, hałasu, podziwiamy piękne miejsca, pokazujemy naszym dzieciom jak wygląda prawdziwa przyroda, a przynajmniej jej opierające się rosnącej antropopresji pozostałości.             Państwo zostaliście wybrani do władz miasta przez nas zwykłych mieszkańców w nadziei, że podejmując decyzje dotyczące naszego życia w naszej małej ojczyźnie nie pozostaniecie obojętni na nasze prośby, wnioski, sugestie, tak abyśmy nie czuli się lekceważeni i bezradni wobec polityki, partykularnych interesów i dużych pieniędzy.             Rozumiemy, że jak jesteśmy informowani przez Pana Prezydenta, podczas wydawania decyzji o pozwoleniu na budowę żadne przepisy prawa nie zostały złamane. Jednakże jak pokazuje życie nie trzeba łamać prawa aby podejmować decyzje, które pociągają za sobą skutki czasem wręcz tragiczne, tak jak to dzieje się ostatnio regularnie na południu Polski podczas nawalnych opadów. Tam też dopuszczono do zabudowy terenów nadrzecznych całkowicie lekceważąc nieprzewidywalne siły natury. Skutkiem są  powodzie i tragedie ludzkie. Tyle się obecnie mówi o ekologii, o zmianie klimatu , o zrównoważonym rozwoju, o tym że grozi Polsce susza, a tu na terenie bogatym w wodę planujemy osuszanie, aby ustawić jak to się pięknie określa dominantę, w której lokale nabędą bogaci, a my zwykli mieszkańcy stracimy miejsce spacerów, piękny, niepowtarzalny widok na zakole Wisły oraz ,,uzyskamy” zaburzenie warunków hydrologicznych, którego skutki nie wiadomo jakie będą. Może poziom wód gruntowych tak się obniży, że skarpa wiślana zacznie się osuwać, może kiedyś dojdzie do takiej powodzi, że wody Wisły dosięgną nawet dominanty.  Nie chodzi nam tylko, jak powiedzą zwolennicy budowy tego drapacza, o los żab, ale o nasz wspólny los bo jesteśmy częścią natury, która kiedyś, jeśli my teraz zwrócimy się przeciwko niej, może się zemścić.   Wobec powyższego zwracamy się do Was z apelem  nie pozostawiajcie nas samych z naszymi obawami. W sytuacji prawnej, do której doszło pozostała jeszcze możliwość podjęcia rozmów z Inwestorem i próby polubownego rozwiązania problemu. Sprawdźcie jakie grunty posiada Gmina Miasta Toruń, które mogłaby zaproponować w zamian Inwestorowi, gdzie mógłby zrealizować swoje biznesowe plany bez szkody dla przyrody i zwykłych mieszkańców Torunia. Nie może być przecież tak, że bez względu na wszystko, będą realizowane prawa jednego właściciela nieruchomości, a reszta mieszkańców nie posiadająca takich środków finansowych i wpływów zostanie pozbawiona wartości, które SĄ BEZCENNE. Nam nikt odszkodowania nie zapłaci mimo, że Gmina to my wszyscy, a Państwa rolą jest działać dla dobra ogółu i chociaż wykazać dobrą wolę, a nie zasłaniać się, zrealizowanymi bardziej lub mniej rzetelnie, procedurami i straszyć nas odszkodowaniami. Prosimy podejmijcie próby ratowania sytuacji, może okaże się, że Inwestor nie jest bezwzględnym biznesmenem  i zechce zasiąść do rozmów.  

Prosimy nie niszczcie tego miejsca !    

Z wyrazami szacunku Mieszkańcy, którzy na Was liczą

ANNA KRYSIAK MIESZKANKA TORUNIA    Skontaktuj się z autorem petycji