Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

Quoted post

TEMIDA

#494 Re: Czy Pan wie, Panie Pośle

2012-02-01 23:49

#493: TEMIDA - Czy Pan wie, Panie Pośle

Praktyka ta została przerwana przez ustawodawcę, który nowelą ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z dn. 14 czerwca 2007r wycofał z obrotu prawnego spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego i ustanowił, że najemca w budynku zakładowym przekazanym spółdzielni nieodpłatnie, przy nabyciu odrębnej własności najmowanego lokalu mieszkalnego, zwolniony jest z obowiązku wpłaty wkładu budowlanego, ale musi się rozliczyć ze spółdzielnią z nakładów koniecznych (remontów) poniesionych przez nią na budynek, w którym znajduje się jego lokal, w części przypadającej na ten lokal.

Przepis wydawał się zupełnie logiczny , zgodny ze spółdzielczą zasadą non profit oraz z zasadami współżycia społecznego. Jeśli spółdzielnia budynków nie wznosiła, to nie ma przecież podstaw prawnych do wysuwania roszczeń o zwrot kosztów ich budowy. Ponosiła natomiast nakłady na remonty budynku pokrywane zresztą przez najemcę w formie opłat wniesionych na poczet funduszu remontowego. Gdyby jednak do dnia nabycia własności lokalu spółdzielnia wydała na remonty więcej od wpłaconego przez najemcę funduszu remontowego,  nabywający powinien różnicę uzupełnić. Przepis był nawet bardzo logiczny, ale eliminował możliwość wyłudzania od najemców sporych pieniędzy. Po jego wejściu w życie zarządy spółdzielni znalazły więc obrońców swoich dotychczasowych interesów wśród grupy posłów z SLD, którzy złożyli wniosek o zbadanie przez Trybunał zgodności z Konstytucją tego przepisu świeżo znowelizowanej ustawy.  W przekonaniu skarżących spółdzielni należał się ekwiwalent za utraconą własność mieszkania a przewłaszczenie lokalu na zasadach wprowadzonych w/w nowelą prowadziło do bezpodstawnego wzbogacenia się najemcy.  Trybunał przyznał skarżącym rację i wyrokiem z dn. 15 lipca 2009r w spr K 64/07 uchylił przepis o nakładach koniecznych.

Po wyroku Trybunału prezesi spółdzielni mieszkaniowych powstałych z zakładowych budynków mieszkalnych zgodnie wstrzymali proces przekształceń własnościowych utrzymując, że nie mogą go kontynuować, bo nie wiedzą ile się spółdzielni należy za przeniesienie na najemcę własności mieszkania, którego spółdzielnia nie budowała.

Ku zdumieniu tych, którzy uważali, że obowiązek rozliczenia  nakładów  koniecznych to za mało oraz,  że najemca powinien zapłacić więcej, wyrok Trybunału przyniósł skutek wręcz odwrotny od zamierzonego- zamiast zwiększyć wpływy spółdzielni z tytułu przekształceń to je zmniejszył, bo najemcy zdjęto obowiązek rozliczenia się z nakładów koniecznych.

W wyniku zahamowania procesu przekształceń najemcy zaczęli kierować sprawy do sądów skarżąc bezczynność spółdzielni i domagając się wydania przez sądy zastępczego oświadczenia woli. W wyniku tych postępowań zapadły w sądach różnych instancji , w tym również Sądzie Najwyższym, wyroki orzekające, że wyrok Trybunału z dn. 15 lipca 2009r  nie pozbawił najemcy roszczenia o przeniesienie własności lokalu, co oznaczało, że przekształcenia powinny być kontynuowane.

Ponieważ prezesi nie honorowali wydanych orzeczeń i odmawiali wznowienia przekształceń, pozwów w sądach zaczęło przybywać. I wtedy stała się rzecz nieoczekiwana. Wymiar sprawiedliwości zmienił stanowisko i gremialnie skierował do Trybunału pytania prawne o zgodność z Konstytucją przepisu

cdn

Odpowiedzi

TEMIDA

#496 Re: Re: Czy Pan wie, Panie Pośle

2012-02-02 16:52:41

#494: TEMIDA - Re: Czy Pan wie, Panie Pośle 

Ponieważ prezesi nie honorowali wydanych orzeczeń i odmawiali wznowienia przekształceń, pozwów w sądach zaczęło przybywać. I wtedy stała się rzecz nieoczekiwana. Wymiar sprawiedliwości zmienił stanowisko i gremialnie skierował do Trybunału pytania prawne o zgodność z Konstytucją przepisu zmienionego już wyrokiem TK z 2009r. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyż dbałość o czystość norm ustanowionego prawa jest obowiązkiem sądu, gdyby nie dwa niekorzystne dla najemców uchybienia wymiaru sprawiedliwości. Po pierwsze sądy kierujące do TK zapytania nie zbadały wszechstronnie rozstrzyganych spraw, po wtóre z powodu tych pytań prawnych, bezprawnie zawiesiły wszczęte już postępowania sądowe. Aktualnie obowiązujące prawo nie pozwala sądowi na zawieszenie postępowania z powodu  zapytania prawnego skierowanego do TK. Przepis budzący sędziowskie wątpliwości, powinien być bezwzględnie zastosowany bo ma moc obowiązującą dopóki go Trybunał nie uchyli. Sędziowie powinni byli więc orzec na rzecz najemców, a jeśli Trybunał przyzna im rację i uchyli kwestionowany przez nich przepis, pozwane spółdzielnie  po wyroku uchylającym wydanym przez TK mają prawo w oparciu o art. 401¹ kpc  żądać wznowienia sprawy i wnioskować o odebranie najemcom przyznanego im wcześniej, w oparciu o obowiązujące prawo, tytułu  prawnego do własności mieszkań. Tak się jednak nie stało i wiele postępowań sądowych jest bezprawnie zawieszonych od niemal dwóch lat.

Dalsza część naszej historii jest już  Panu znana w związku z udziałem w naszej sprawie powierzonym Panu przez Sejm RP. Niemniej jednak dla wykazania dowodów potwierdzających udział najemców budynków zakładowych w kosztach ich budowy przedstawiamy historyczne już fakty dotyczące zakładowego budownictwa mieszkaniowego:

zakładowe budownictwo mieszkaniowe powołała do życia uchwała nr 64 Rady Ministrów z dnia 15 marca 1958r. w sprawie budownictwa zakładowych domów mieszkalnych i zarządzania nimi (M.P. nr 26 poz. 155). Zgodnie z § 3 ust 1 tej uchwały, budowa zakładowych domów mieszkalnych, w których lokale mieszkalne przeznaczone były dla wszystkich członków załogi,  finansowana była z własnych środków zakładu zgromadzonych w ramach zakładowego funduszu mieszkaniowego, z  dotacji budżetowych a także z innych środków wskazanych przez przepisy szczególne.

Zakładowy fundusz mieszkaniowy został wprowadzony uchwałą nr 60 Rady Ministrów z dnia 15 marca 1958r. w sprawie zakładowych funduszów mieszkaniowych (MP nr 26 poz. 153) i odwołany ustawą z dnia 4 marca 1994r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (Dz. U. nr 43 poz. 163)

Reguły funkcjonowania zakładowego funduszu mieszkaniowego w latach 70 i 80 tych XX wieku, z których pochodzi większość budynków zakładowych  określały – ustawa z dnia 23 czerwca 1973r. o zasadach tworzenia i podziału zakładowego funduszu nagród oraz zakładowych funduszów socjalnego i mieszkaniowego (Dz. U. nr 27 poz. 150) a także rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 2 listopada 1973r. w sprawie zakładowego funduszu mieszkaniowego (Dz. U. nr 43 poz. 261).Powyższymi aktami prawnymi zostały ustabilizowane zasady tworzenia zakładowego funduszu mieszkaniowego. Wprowadziły one dwie stałe reguły:

 - środki na zakładowy fundusz mieszkaniowy zaczęły być tworzone z odpisu w stosunku do funduszu płac oraz  z innych źródeł określonych przepisami szczególnymi,

- stosunek procentowy odpisu na zakładowy fundusz mieszkaniowy w odniesieniu do funduszu płac ustalony został na poziomie 1%  funduszu płac.

W związku z § 3 wyżej wskazanego  rozporządzenia Rady Ministrów, zakładowy fundusz mieszkaniowy tworzony był z odpisu ustalonego w stosunku do funduszu płac, oraz z kwot uzyskanych: ze spłat  oprocentowanych pożyczek i kredytów udzielnych załodze zakładu pracy na cele mieszkaniowe, z wpłat  tytułem kaucji mieszkaniowych i opłat za urządzenia kąpielowe a także opłat za dodatkowe elementy wyposażenia mieszkań uiszczanych przez pracowników otrzymujących mieszkania w zakładowych domach mieszkalnych, ze sprzedaży zakładowych domów mieszkalnych oraz lokali w takich domach jak również z oszczędności wygospodarowanych na realizacji inwestycji branżowych.