Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

Quoted post

Marcus

#845 Re: Re: #827

2012-03-22 21:14

#844: TEMIDA - Re: #827

Nie jestem przekonany, na podstawie swoich doświadczeń z SM, jak również doświadczeń z sądami, że to jest dobry pomysł z tym uznaniem powództwa. SM uzna, no i co ? Trzeba czekać na następny ruch z strony SM, a jak znam preziów SM to nie prędko to nastąpi, o ile wogóle. Moim zdaniem tylko czysta droga sądowa, zakończona wyrokiem ( w świetle prawa,nie może być niekorzystny dla powodów), z którym to wyrokiem idzie się do notariusza, daje szansę na szybkie i skuteczne zamknięcie sprawy. Acha, do notariusza trzeba mieć postanowienie sądu, który wydał wyrok, o jego uprawomocnieniu się.

Pozdrawiam

 

Odpowiedzi

TEMIDA
Gość

#852 Re: Re: Re: #827

2012-03-22 23:05:37

#845: Marcus - Re: Re: #827

Art. 213 § 2 kodeksu postępowania cywilnego stanowi

§ 2. Sąd jest związany uznaniem powództwa, chyba że uznanie jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa.

Nie chodzi nam o uznanie naszego powództwa poza sądem. Chodzi o uznanie go w postępowaniu przed sadem. Wtedy sąd jest zobowiązany do orzeczenia na naszą korzyść.

Na Kolegi przekonanie o tym, że w świetle prawa wyrok nie może być niekorzystny powiem, że w naszych doświadczeń, nawet wyniesionych z  bieżącego postępowania, wynika, że prawo swoje a sądy swoje. Kolega też zaliczył takie doświadczenie ponieważ w świetle aktualnie obowiązującego prawa zawieszenie naszych postępowań było czynnością nieuprawnioną. Odsyłam do moich postów  #303 na str 13 forum oraz #331 i  #332 na str 14 forum.

Odnosząc się natomiast do czynności niezbędnych po wyroku, to nie wymagają one udziału notariusza. Taka jest zaleta wyroku sądowego w naszej sprawie, że oszczędza on nam wydatku związanego z kosztami notarialnymi. Wyrok opatrzony klauzulą prawomocności doręcza się bezpośrednio do wydziału ksiąg wieczystych w sądzie rejonowym :)