Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

Quoted post

TEMIDA
Gość

#852 Re: Re: Re: #827

2012-03-22 23:05

#845: Marcus - Re: Re: #827

Art. 213 § 2 kodeksu postępowania cywilnego stanowi

§ 2. Sąd jest związany uznaniem powództwa, chyba że uznanie jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa.

Nie chodzi nam o uznanie naszego powództwa poza sądem. Chodzi o uznanie go w postępowaniu przed sadem. Wtedy sąd jest zobowiązany do orzeczenia na naszą korzyść.

Na Kolegi przekonanie o tym, że w świetle prawa wyrok nie może być niekorzystny powiem, że w naszych doświadczeń, nawet wyniesionych z  bieżącego postępowania, wynika, że prawo swoje a sądy swoje. Kolega też zaliczył takie doświadczenie ponieważ w świetle aktualnie obowiązującego prawa zawieszenie naszych postępowań było czynnością nieuprawnioną. Odsyłam do moich postów  #303 na str 13 forum oraz #331 i  #332 na str 14 forum.

Odnosząc się natomiast do czynności niezbędnych po wyroku, to nie wymagają one udziału notariusza. Taka jest zaleta wyroku sądowego w naszej sprawie, że oszczędza on nam wydatku związanego z kosztami notarialnymi. Wyrok opatrzony klauzulą prawomocności doręcza się bezpośrednio do wydziału ksiąg wieczystych w sądzie rejonowym :)

Odpowiedzi

Marcus

#858 Re: Re: Re: Re: #827

2012-03-23 11:20:31

#852: TEMIDA - Re: Re: Re: #827

Dziękuję. Nie jestem prawnikiem, chociaż sam prowadzę swoją sprawę i niuanse prawne są dla mnie czasem zagadką. Informacją jak postępować po wyroku sądu podzieliłem się już z koleżankami i kolegami. To co napisałem, pisałem z myślą, że bardzo dużym błędem byłoby uwierzenie w dobrą wolę preziów SM i zawarcie z nimi jakiejkolwiek umowy poza pozwem i salą sądową. Co do tego, że "prawo swoje, a sądy swoje", w zupełności się zgadzam, bo w obu sądach- rejonowym i okręgowym- musieliśmy uczyć sędziów kto pokrywa koszty procesu wg ustawy. Jednoznacznie uważam, że z SM można rozmawiać o przeniesienie własności tyko za pośrednictwem sądu. Nasze sprawy w sądach są już od grudnia 2009r, czyli 2,5 roku, dlatego myślę, że termin roku vacatio legis nie jest terminem długim i należy się spieszyć,Niektórzy radcy i mecenasi na usługach SM, mają do perfekcji opanowaną sztukę tzw. obstrukcji procesowej(sądowej).

Pozdrawiam

 

Marcus

#860 Re: Re: Re: Re: #827

2012-03-23 11:44:41

#852: TEMIDA - Re: Re: Re: #827

Wyrok brzmi: "..nakazuje pzwanej SM "Nowy Pustków" w Pustkowie Osiedlu złożenia oświadczenia woli przenoszącego własność na rzecz powodów .......  ........ , na prawach wspólności majątkowej małżeńskiej lokalu........".  Czy w związku z takim właśnie brzmieniem wyroku jesteś pewien, że notariusz będzie zbędny i wystarczy  z tym wyrokie i postanowieniem o jego prawomocności  iść do Wydz. Ksiąg Wieczystych?