Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

Quoted post


Gość

#1826 Re: #1819; #1821 - mieszkanie zakladowe, a rozwód

2012-12-02 20:26

#1825: Marcus - #1819; #1821 - mieszkanie zakladowe, a rozwód

Za rachunki płaciłam ja, lecz na kwitach widniał mój mąż. Spóldzielnia powołała sie na jakąś ustawe z listopada 1994r gdy już byłam po rozwodzie i ze nie mogę powołać sie na ustawę o tym ze wsółnajem rownież przeszedł na moja osobę. Jezeli chciałabym złozyć sprawę do sad a nie mam zatrudnienia jestem zwolniona z opłat sądowych, czy dalej trzeba płacić za wniesienie sprawy do sądu. Dziekuje i pozdrawiam serdecznie

Odpowiedzi

Marcus

#1829 Re: Re: #1819; #1821 - mieszkanie zakladowe, a rozwód

2012-12-02 22:50:01

#1826: - Re: #1819; #1821 - mieszkanie zakladowe, a rozwód

Pani sytuacja, moim zdaniem jest taka:

- Pani prawo do mieszkania w dniu przejęcia go przez SM, określa:

"Art. 58. 1.Umowy najmu dotychczasowych mieszkań zakładowych, bez względu na ich treść, stają się z mocy prawa umowami zawartymi w rozumieniu ustawy na czas nie oznaczony, chyba że ich najem również po wejściu w życie ustawy będzie związany ze stosunkiem pracy. W takim wypadku umowa staje się umową na czas oznaczony.
...."   z ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych;
- "Art. 1. 1.Ustawa reguluje najem samodzielnych lokali mieszkalnych przeznaczonych w całości przez wynajmującego do wynajmowania oraz zasady przyznawania dodatków mieszkaniowych.
2.W zakresie nie uregulowanym ustawą do najmu lokali mieszkalnych stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego" również z tej ustawy i w myśl tych przepisów oboje byliście "współnajemcami", a to właśnie ta ustawa obowiązywała, gdy SM przejmowała mieszkania.
Sznowna Pani. Pani sprawa jest, oczywiście moim zdaniem, stosunkowo łatwa do wygrania, ale sama sobie Pani nie poradzi, stając przed sądem przeciwko zawodowemu prawnikowi, jaki będzie na pewno reprezentował SM. Dlatego radzę wziąść adwokata. Jeżeli zaś chodzi o zwolnienie z opłaty sądowej, to jak najbardziej może się Pani zwrócić z takim pismem do sądu i myślę, że w świetle tego co Pani pisze, takie zwolnienie Pani otrzyma. Adwokat, którego Pani winna zatrudnić, pomoże Pani w sformułowaniu takiego wniosku do sądu, w ramach swoich obowiązków związanych z prowadzeniem sprawy.