Petycja w sprawie etycznego zarządzania nutriami i innymi gatunkami uznanymi za "inwazyjne gatunki obce" (IGO)
Celem niniejszej petycji jest zwrócenie uwagi na konieczność wypracowania etycznych i praktycznych rozwiązań w kwestii zarządzania nutriami oraz innymi gatunkami uznawanymi za inwazyjne (IGO). Wnosimy o zainicjowanie procesu tworzenia bardziej przemyślanej, humanitarnej legislacji w tym zakresie, a także o otwarcie dyskusji nad obecną narracją, która, choć przedstawiana jako jedyne słuszne podejście, budzi poważne zastrzeżenia z punktu widzenia etyki.
Ze względu na złożoność problemu i różnorodność adresatów petycji, dokument ten został podzielony na trzy części, aby klarownie przedstawić zarówno ideowe założenia, jak i praktyczne postulaty. Choć kluczowym celem jest szybkie opracowanie skutecznych, nawet tymczasowych rozwiązań, istotne jest rozpoczęcie od refleksji ideologicznej, skierowanej do szerokiego grona odbiorców, w tym zarówno decydentów, jak i społeczeństwa.
Struktura petycji:
-
Część refleksyjno-ideologiczna – adresowana do ogółu społeczeństwa, urzędników oraz osób mających wpływ na debatę publiczną. Zawiera argumentację etyczną, mającą na celu zwiększenie zrozumienia problemu wśród odbiorców o różnych kompetencjach poznawczych. Dlatego też część ta została umieszczona na początku.
-
Część praktyczno-administracyjna – skierowana do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ) oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Katowicach. Zawiera postulaty dotyczące doraźnych działań w zakresie bezpośredniego zarządzania IGO, w szczególności nutriami.
-
Część legislacyjna – zaadresowana do Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Sejmu i Senatu RP. Dotyczy potrzeby stworzenia nowych, bardziej etycznych regulacji prawnych w odniesieniu do IGO oraz inicjatyw ustawodawczych, które umożliwią wdrożenie tych zmian.
Podstawą działalności międzynarodowego ruchu na rzecz praw zwierząt – rozumianych nie tylko jako zapisy prawne, lecz przede wszystkim jako fundamentalna koncepcja etyczna i element rozwijającej się świadomości społecznej, która poprzedza oraz inspiruje zmiany legislacyjne – jest sprzeciw wobec gatunkowizmu. Gatunkowizm (speciesism) to uprzedzenie lub dyskryminacja wobec istot na podstawie ich przynależności gatunkowej. Przejawia się zarówno w uprzywilejowanym traktowaniu jednych gatunków (np. ludzi czy zwierząt domowych), jak i w systemowym wykluczaniu lub krzywdzeniu innych (np. zwierząt hodowlanych, laboratoryjnych czy dzikich).
Uważamy, że bez powszechnego odejścia od gatunkowizmu nie można mówić o etyce ani sprawiedliwości. Pojęcie sprawiedliwości traci swój sens, ponieważ w swojej istocie polega ono na obiektywnym i równym traktowaniu interesów wszystkich czujących istot, niezależnie od ich przynależności do grupy, fizycznej odmienności czy przydatności dla innych. Jeśli jedynym kryterium różnicującym traktowanie istot jest ich gatunek – cecha, na którą nikt nie ma wpływu – mamy do czynienia z arbitralnością, a nie sprawiedliwością. Sprawiedliwość bowiem polega na traktowaniu innych podmiotów czujących w oparciu o ich czyny, a nie o to, kim są. Podobne czyny – zarówno zasługi, jak i winy – powinny prowadzić do takich samych konsekwencji, niezależnie od tego, kim jest sprawca. Kluczowe jest również wykazanie świadomej i intencjonalnej winy, aby uznać konsekwencje za uzasadnione. Fakt przynależności do określonego gatunku nie jest ani zasługą, ani winą danej istoty, dlatego odrzucenie interesów jednych na rzecz innych wyłącznie na tej podstawie jest przejawem uprzedzeń, a nie etycznego działania. Etyka wymaga uznania, że istoty zdolne do odczuwania cierpienia i pragnienia życia zasługują na ochronę swoich interesów, niezależnie od ich użyteczności dla człowieka.
Ruch na rzecz praw zwierząt dąży do zerwania z antropocentrycznym spojrzeniem na świat i budowy nowego paradygmatu etycznego. Walka z gatunkowizmem, podobnie jak wcześniejsze ruchy na rzecz praw człowieka czy równości płci, wymaga zarówno zmiany świadomości społecznej, jak i długofalowych działań prowadzących do stworzenia nowoczesnych i sprawiedliwych regulacji prawnych. Kluczowe jest rozpoczęcie ideologicznej debaty nad istniejącą narracją dotyczącą ekologii i zarządzania przyrodą, aby uwidocznić, że w dominujących praktykach często pomijane są fundamentalne wartości etyczne. W tym kontekście poniżej przytaczam fragment artykułu prof. Elżanowskiego „Prześladowanie zwierzęcych imigrantów”, https://doi.org/10.31261/ZOOPHILOLOGICA.2023.12.02, z którego wyeksponowano najistotniejsze elementy z perspektywy niniejszej petycji.
" Paradoksalnie, doktrynę kształtującą stosunek większości ludzi nauki (a za nimi również państwa) do dzikich zwierząt stworzył nie-naukowiec, Aldo Leopold – leśnik, myśliwy, radykalny biofil i domorosły filozof. Doktrynę tę nazwał etyką ziemi (the land ethic), rozumianą jako kolejny krok moralnego rozwoju, który poszerza (moralną) wspólnotę na: glebę, wody, rośliny i zwierzęta. (...) Wartość pojedynczych zwierząt i roślin wynika tylko z ich wpływu na zespół (biocenozę). (...) Leopold był pionierem doktryny tępienia nierodzimych gatunków, do których czuł „estetyczną” odrazę, zasługującą na miano bioksenofobii, gdyż niechęć do obcych elementów przyrody i ksenofobia przenikają się i wzmacniają. (...) Daniel Simberloff, główny ideolog bezwzględnego tępienia gatunków obcych, przyznaje, że niechęć do gatunków obcych ma związek z ksenofobią. Uważa jednak, że nie wymaga ona usprawiedliwienia, ponieważ żadne osobniki – poza ludźmi (a przynajmniej niektórymi) – nie mają statusu moralnego, a jedyną „przekonującą etyczną podstawą” zarządzania gatunkami obcymi jest ich znaczenie ekologiczne i ekonomiczne. (...) Biopolityczna doktryna Leopolda, określająca, kto ma żyć, a kto ma być zabity, zapoczątkowała ekocentryzm, będący pierwszą wersją etyki środowiskowej. (...) Przeważająca większość ekologów stosuje mieszankę ekocentryzmu z antropocentryzmem, decydując, które zwierzęta są pożądane, a które niepożądane. (...) Na ochronę zasługują jednostki z gatunków rzadkich i rodzimych. Życie i cierpienie jednostkowych podmiotów gatunków licznych oraz/lub obcych nie liczy się! (...) Tom Regan nazwał taką „etykę” faszyzmem środowiskowym, a Stephen Trudgill uznał wartościowanie – tego, co rodzime, za dobre, a obce, za złe – za „ekologiczny faszyzm”. (...) Niektóre grupy narodowo-prawicowe łączą natywizm biologiczny i kulturowy, wzmacniając te idee na poziomie retoryki, czego rezultatem jest nurt określany jako ekofaszyzm. (...) Prześladowanie zwierząt z gatunków obcych wykazuje społeczno-psychologiczne podobieństwa do czystki etnicznej. Trafnie zostało nazwane czystką gatunkową."
Część praktyczno-administracyjna
Adresowana do:
- Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ)
- Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Katowicach
Z punktu widzenia realizacji celu, jakim dla GDOŚ jest usunięcie ze środowiska osobników należących do inwazyjnych gatunków obcych (IGO), takich jak nutrie, cel ten może być osiągnięty na różne sposoby. Zarówno poprzez umieszczenie zwierząt w bezpiecznych azylach, jak i sterylizacje dziko żyjących osobników, które są najbardziej efektywną kosztowo metodą prowadzącą do stopniowego wyginięcia populacji. Natomiast najbardziej niedopuszczalną etycznie i mało skuteczną strategią jest uśmiercanie grup osobników – nie tylko ze względu na moralne implikacje, ale także łatwość odrodzenia się populacji. W świetle tego faktu niezrozumiałe, a nawet podejrzane, wydaje się inwestowanie publicznych środków przez polskie urzędy właśnie w tę ostatnią strategię, która każdorazowo prowadzi jedynie do chwilowego zmniejszenia liczebności grupy zwierząt, nie rozwiązując problemu w sposób trwały.
Postulaty dotyczące doraźnych działań:
-
Finansowanie azyli jako alternatywy dla eliminacji zwierząt.
Apelujemy o zaprzestanie finansowania przetargów na uśmiercanie zwierząt z gatunków inwazyjnych i skierowanie tych środków na tworzenie i utrzymanie azyli, które mogą skutecznie usunąć zwierzęta z ekosystemu w sposób humanitarny. -
Sterylizacja dziko żyjących osobników.
Proponujemy wdrożenie programów sterylizacji dzikich populacji nutrii i innych IGO. Jest to najbardziej efektywna i długofalowa strategia ograniczania liczebności tych gatunków, jednocześnie minimalizująca ich cierpienie. -
Inicjatywa GDOŚ na rzecz nowych azyli.
Wnioskujemy, aby Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zainicjowała powstawanie nowych azyli na terenie kraju oraz współpracowała z samorządami, organizacjami prozwierzęcymi w celu ich rozwoju. -
Przejrzystość i odpowiedzialność finansowa.
Wzywamy do pełnej transparentności w procesach decyzyjnych dotyczących zarządzania inwazyjnymi gatunkami obcymi, w tym w zakresie finansowania działań takich jak przetargi na sterylizacje, tworzenie azyli czy inne interwencje. Proponujemy obowiązek upubliczniania szczegółowych informacji na temat:- podstaw podejmowanych decyzji,
- kryteriów wyboru oferentów w przetargach,
- przeznaczenia i rozliczania środków finansowych,
- efektów wdrażanych programów zarządzania populacjami IGO.
Publikacja tych informacji powinna odbywać się w sposób przystępny dla obywateli, np. na oficjalnych stronach internetowych GDOŚ i RDOŚ. Dzięki temu społeczeństwo oraz organizacje prozwierzęce będą mogły monitorować skuteczność i zgodność działań z założonymi celami oraz wartościami etycznymi.
Część legislacyjna
Adresowana do:
- Ministerstwa Klimatu i Środowiska
- Sejmu i Senatu RP
Patologie obecnego stanu prawnego
Obecny system prawny dotyczący zarządzania inwazyjnymi gatunkami obcymi (IGO) wykazuje poważne luki i niespójności, które sprzyjają powstawaniu problemów, zamiast je rozwiązywać. Najbardziej jaskrawym przykładem jest brak odpowiednich regulacji wobec ferm futrzarskich rozmnażających gatunki IGO oraz generujących problem ich ucieczek i osiedlania się w środowisku naturalnym.
Fermy te działają bez istotnych barier wejścia, nie wymagają surowych zabezpieczeń ani zezwoleń na rozmnażanie gatunków uznanych za inwazyjne. W przeciwieństwie do tego azyle, które przeciwdziałają problemowi – poprzez przechwytywanie zwierząt ze środowiska i ich sterylizację – muszą spełniać rygorystyczne wymogi formalne i borykać się z brakiem wsparcia finansowego.
Postulaty legislacyjne
-
Zaostrzenie wymagań wobec ferm futrzarskich.
Wnosimy o wprowadzenie rygorystycznych regulacji wobec ferm futrzarskich zajmujących się rozmnażaniem gatunków IGO. Postulujemy:- obowiązek stosowania zaawansowanych zabezpieczeń przed ucieczkami zwierząt,
- konieczność uzyskania zezwoleń na rozmnażanie gatunków IGO, wydawanych wyłącznie przy spełnieniu wysokich standardów bezpieczeństwa środowiskowego,
- wprowadzenie podatków środowiskowych od działalności ferm futrzarskich, z których finansowane będą azyle dla IGO.
-
Obowiązek tworzenia azyli.
Wnosimy o nałożenie obowiązku tworzenia azyli dla zwierząt IGO na Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska (RDOŚ) i/lub gminy, w których problem tych gatunków występuje. -
Status prawny zwierząt IGO zbliżony do zwierząt bezdomnych.
Skoro zwierzęta IGO nie mogą przebywać w środowisku naturalnym, człowiek ma moralny i prawny obowiązek zapewnienia im bezpiecznego schronienia. W związku z tym wnosimy o przyznanie zwierzętom IGO statusu zbliżonego do zwierząt bezdomnych, co obligowałoby samorządy do zapewnienia odpowiednich azyli w każdej gminie, gdzie problem ich obecności występuje. -
Finansowanie azyli.
Funkcjonowanie azyli powinno być finansowane przynajmniej częściowo ze środków publicznych, w tym z podatków nakładanych na fermy futrzarskie oraz innych dochodów związanych z działalnością generującą problem inwazyjnych gatunków. -
Promowanie humanitarnych rozwiązań w legislacji.
Wnosimy o uwzględnienie w nowelizacjach prawa zasady, że każde działanie wobec IGO musi być zgodne z zasadami etyki oraz dążyć do minimalizowania cierpienia zwierząt. Sterylizacja i azyle powinny być wyraźnie preferowane jako podstawowe strategie zarządzania populacjami tych gatunków.
Podsumowanie:
Obecne regulacje prawne nie tylko nie rozwiązują problemu IGO, ale także faworyzują działania, które go pogłębiają. Przyjęcie powyższych zmian legislacyjnych pozwoliłoby skuteczniej zarządzać inwazyjnymi gatunkami obcymi, jednocześnie przestrzegając zasad etyki i odpowiedzialności wobec środowiska.
Veganika Skontaktuj się z autorem petycji