Petycja: sprzeciw w sprawie zawieszenia ośrodków dziennych dla osób chorych psychicznie
Warszawa 28.10.2020
Sekcja Naukowa Psychoterapii Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego
Sekcja Naukowa Terapii Rodzin Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego
Szanowny Pan Minister Michał Dworczyk
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RP
Szanowny Pan Konstanty Radziwiłł Wojewoda Mazowiecki
Szanowny Pan Zbigniew Starzec Wicewojewoda Małopolski
W związku z decyzją Pana Wojewody Mazowieckiego z dnia 19.10.2020 oraz Wojewody Małopolskiego z dnia 14.10.2020 o zawieszeniu działalności ośrodków dziennych dla osób chorych psychicznie, z niepełnosprawnością intelektualną i spektrum autyzmu, jak i placówek dziennego pobytu seniora czy klubów zainteresowań, pragniemy zwrócić uwagę na wyjątkową, acz odmienną rolę, jaką pełnią Środowiskowe Domy Samopomocy (typu A, B, AB i C) w życiu i codziennym funkcjonowaniu podopiecznych oraz na odległe negatywne skutki wydanej decyzji.
System oparcia społecznego jest bardzo ważny dla każdego człowieka, a chorego szczególnie. Zwykle w czasie choroby zostaje znacznie zubożony i należy go powoli odbudowywać w czasie rehabilitacji. W razie nieoczekiwanego kryzysu, niezależnie od jego przyczyny, to właśnie system oparcia społecznego pełni rolę ochronną. ŚDSy, jako istotna część tego systemu, stanowią połączenie między pomocą społeczną a psychiatrią i środowiskiem lokalnym (przy czym szpitale i OPSy funkcjonują dalej). Uczestnicy ŚDS muszą mieć kontrolę nad braniem leków i przede wszystkim stanem higienicznym, co nabiera szczególnego znaczenia w obecnej sytuacji epidemiologicznej. Nie dotyczy to wszystkich osób, ale w przypadku niektórych taki nadzór i wsparcie trzymają je w jakimkolwiek kontakcie z rzeczywistością. Podobnie dzieje się w przypadku osób z niepełnosprawnością intelektualną czy zaburzanymi ze spektrum autyzmu.
Należy zwrócić uwagę, że osoby te są nierzadko wyizolowane społecznie, co stanowi istotę ich problemów. Niemniej pozostawienie ich bez struktury ośrodka może sprawić, że w celu poradzenia sobie z natłokiem myśli, urojeniami czy stanem napięcia, będą wędrować po ulicach, co zwiększa ryzyko narażenia ich na zakażenie COVID19.
Jednocześnie docierają do nas niepokojące informacje, że w wyniku zawieszenia działalności tych placówek uczestnicy trafiają do szpitali i tam zostają zakażeni COVID19. W takim przypadku decyzja wydana jest przeciwskuteczna. Warto nadmienić, iż w obecnej sytuacji szpitale psychiatryczne są zatłoczone i istnieje trudność z przyjęciem.
Pomijając spadek wypracowanych efektów wieloletniej pracy z podopiecznymi w środowisku (co skutkuje np. zwiększeniem ilości hospitalizacji), pojawia się ryzyko prób samobójczych. Wielu uczestników nie posiada dostępu do podstawowych mediów, bieżącej wody, stając się rozsadnikami nie tylko zakażeń Sarscov2, ale też innych chorób wynikających wprost z zaniedbania. Ośrodki dzienne pełnią w tym względzie ważną, stabilizującą funkcję.
Podając te argumenty, liczymy na zmianę decyzji. Jednocześnie uważamy, że postanowienie dot. izolowania i ochrony osób starszych jest konieczne, potrzebne i celowe. Nie można jednak stawiać znaku równości między tego typu placówkami dla seniorów a placówkami, które adresowane są do osób z autyzmem i chorobami psychicznymi. Wobec powyższego, mając wieloletnie doświadczenie w pracy w psychiatrii i organizacji tego typu placówek, pozwoliliśmy sobie na przedstawienie pewnych propozycji.
Po pierwsze otwarcie nie oznacza całkowitego i pełnego funkcjonowania placówki, tylko przejście w tryb funkcjonowania awaryjnego. Co to oznacza?
1. Wyznaczenie dyżurnego pracownika, który będzie obecny w ośrodku. Uczestnicy zostaliby zaszeregowani do grupy potrzebującej kontaktu realnego i/oraz grupy osób potrzebującej treningu higienicznego. Pozbawienie ich tego treningu będzie przynosiło skutek epidemiologiczny odwrotny od założonego. Osoby takie powinny zostać umawiane na wizyty w placówce na określoną godzinę, tak, aby nie miały styczności z innymi uczestnikami.
Po skończonym myciu pomieszczenie powinno zostać zdezynfekowane, przewietrzone (najlepiej ozonowane). Ośrodki taki sprzęt posiadają, można go zakupić lub wypożyczyć.
2. Pozostali uczestnicy powinni mieć możliwość kontaktu telefonicznego służącego podtrzymaniu i monitorowaniu stanu zdrowia, co dodatkowo stanowiłoby element prewencji epidemiologicznej. Osoby z chorobami psychicznymi mogą bowiem nie podołać sytuacji, kiedy będą miały/wystąpią u nich ewentualne objawy. Ten punkt wdrożono już samodzielnie mimo zamknięcia placówki w pierwszym lockdownie. Terapeuci podzielili się kontaktami do swoich podopiecznych i dzwonili co najmniej raz w tygodniu, okazując wsparcie i monitorując bieżący stan zdrowia. Ze swojej strony deklarujemy chęć pomocy, zgodnie z naszą najlepszą wiedzą i doświadczeniem w organizacji służby zdrowia, pomocy społecznej, warsztatem klinicznym i superwizorskim. Jednocześnie z uwagi na postępujące podobne decyzje innych wojewodów i szczebel podejmowanych decyzji, pismo adresujemy również do Kancelarii Urzędu Prezesa Rady Ministrów.
Łączymy wyrazy szacunku,
Marcin Golański
W imieniu Zarządu Sekcji Naukowej Terapii Rodzin Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego
Krzysztof Klajs
Przewodniczący Sekcji Naukowej Psychoterapii Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego
Krzysztof Błażejewski Skontaktuj się z autorem petycji