W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce

Komentarze

#21003

Jestem mamą dwóch wczesniakow i nie wyobrażam sobie takiej rozłąki. Bardzo ważne jest kangurowanie, mamy wczesniakow mają często problem z laktacja i brak kontaktu z dzieckiem pogłębia ten problem. A nie ma nic lepszego jak mleko msmy.
To jest bardzo trudny czas dla rodziców wczesniaka i rozłąka pogarsza stan psychiczny. Kto potem pomoże w depresji?

Roksana Krulak (Droitwich, 2020-10-07)

#21009

Podpisuję, ponieważ to, co się dzieje w naszym kraju w szpitalach położniczych i dzięcięcych jest karygodne.

Agnieszka Gorzała (Ornontowice, 2020-10-07)

#21026

Jestem mamą trójki dzieci i wiem jak bardzo dzieci potrzebują miłości oraz obecności rodzica . Nie utulenie płaczu może mieć szkodliwe i nieodwracalne konsekwencje. Kiedyś już był zakaz przebywania rodziców z dziećmi w szpitalu... ten zakaz pozostał we wspomnieniach jako traumatyczne wydarzenie. Nie popełniajmy błędów z przeszłości...

Emilia Kubicka (Nowa Sól, 2020-10-07)

#21027

Nie zgadzam sie na takie traktowanie kobiet. Sama rodzilam sama bez obecności osoby blisliej ! jest to trauma do końca życia !!!

Justyna Marzewska (Słońsk, 2020-10-07)

#21031

Podpisuje ponieważ jestem mamą trójki dzieci i chce żeby coś się zmieniło w tym kraju.

Anna Wesołowska (Waganiec, 2020-10-07)

#21042

Jestem w piątym miesiącu ciąży - jest to moja pierwsza ciąża. Kocham człowieka, którego nosze obecnie pod sercem. Nie wyobrażam sobie sytuacji rozdzielenia nas po porodzie. Sam fakt ewentualnego porodu w samotności oraz późniejszy brak odwiedzin bliskich w szpitalu jest dla mnie niezwykle bolesny i stresujacy.

Dagmara Lach (Dąbrowa Górnicza, 2020-10-07)

#21052

Nawet badania naukowe udowadniaja ze aby wyzdrowiec potrzebujemy bliskosci kochajacych ludzi. Dla Noworodka lub Wczesniaka bardziej potrzebna jest bliskosci matki niz leki. Taka jest natura czlowieka.

Marzena Młodawska (Końskie, 2020-10-07)

#21058

Podpisuje, ponieważ nie zgadzam się na nierówne, często złe traktowanie kobiet i ich dzieci na porodówkach. Matki nie powinny być rozdzielane z dziećmi w szpitalach, co przy np wczesniakach ma bardzo często fatalny wpływ na dziecko jak i na zdrowie psychiczne matki. Porody rodzinne powinny być respektowane jesli przyszło rodzice wyrażają chęć aby taki poród się odbył.

Kamil, lat 33, Tata 2 chłopaków

Kamil Babiuch (Brzeszcze, 2020-10-07)

#21063

Dziecko musi być ze swoją mamą !

Izabela Kołodziej (Kraków, 2020-10-07)

#21068

Coś trzeba zrobić z tym chorym krajem i beznadziejna służba zdrowia która z bohatera dochodzi do zera

Michał Szymik (Ostrów Wielkopolski, 2020-10-07)

#21075

Podpisuję ponieważ nie wyobrażam sobie tego że miałabym zostać rozdzielona ze swoim dzieckiem i zostawić je samo w szpitalu.

Magdalena Masztalerz (Zgorzelec, 2020-10-07)

#21076

Nie wyobrażam sobie takiego traktowania matek. Pierwsze chwilę po porodzie są najważniejsze w budowaniu więzi.

Emilia Siwiec (Świemino, 2020-10-07)

#21078

Ponieważ uważam za nieludzkie rozdzielanie noworodków z ich matkami. Jest to wręcz traumatyczne i nie ma na taką bestialską postawę mojej zgody.

Karolina Brychcy (Kopanica, 2020-10-07)

#21079

Podpisuję, ponieważ sama jestem w ciąży i czeka mnie poród podczas pandemii.

Patrycja Dziubich (Włosnowice, 2020-10-07)

#21089

Tez chcieli nas rozdzielić

Maria Flieger (Bolewice, 2020-10-07)

#21093

Matka dziecka nie jest dla niego większym zagrożeniem niż personel w szpitalu, dziecko potrzebuje swojej mamy.

Monika Krzymińska (Gdańsk, 2020-10-07)

#21107

Rozdzielenie noworodka z rodzicem ma ogromne, negatywne skutki dla rozwoju dziecka oraz pozostawia ranę w psychice rodzica. Ponadto rodzic, zgodnie z ustawą o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, ma prawo zajmować się swoim dzieckiem przez całą dobę, co gwarantuje mu także Europejska Karta Praw Dziecka.

Monika Dziurdzia (Kraków, 2020-10-07)

#21116

Podpisuję,ponieważ jestem mamą,która wie czym jest pobyt z noworodkiem z poważnymi trudnościami w szpitalu,wiem jak walczyłam o miejsce by móc być z dzieckiem,by je wspierać,by karmić piersią,by po prostu być.

Izabela Węglarz (Wodzisław Śląski, 2020-10-07)

#21121

Dzieci i matki maja prawo być ze sobą.

Kamila Motyka (Staszow, 2020-10-07)

#21127

Jestem mamą!

Olga Sysoł-Lewandowska (Grudziądz, 2020-10-07)

#21135

Jestem mamą wcześniaka i wiem jak waznny jest kontakt mamy z dzieckiem.

Gabriela Zaleśny (Krakow, 2020-10-07)

#21137

Sama jestem matką dwóch chłopców, jeden to wczesniak. Nie wyobrażam sobie nie być z dzieckiem zaraz po porodzie. Moje dzieci były przy mnie cały czas.

Małgorzata Lis (Nottingham, 2020-10-07)

#21143

Przez te obostrzenia żyje w ciągłym strachu że oddzielną mnie od córki którą ma przyjść na świat już niebawem.

Karla Dubińska (Nurzec-Stacja, 2020-10-07)

#21163

Sama zaraz będę mieć dziecko i nie wyobrażam siebie żebym nie mogła być przy swoim maluszku

Mariola Szewczyk (Warszawa, 2020-10-07)

#21172

Poniewaz to skandal i tragedia co sie dzieje w naszym kraju. Broni sie nienarodzonych. A te malenstwa???

Kinga Pielacinska-Foc (Toruń, 2020-10-07)

#21176

Sama będę rodzic w listopadzie 4 dziecko każdy poród był rodzinny wraz z mężem bardzo się boję rodzic sama bez jego wsparcia no i na kogo będę krzyczeć że to jego wina 🙈 na samą myśl że będę bez niego dostaje dreszczy i bardzo się boję tego dnia.

Dominika Karnien (Jelenia Góra, 2020-10-07)

#21179

Jestem mamą, nie wyobrażam sobie rozdzielenia z dzieckiem po porodzie.

Magdalena Rewers (Nowa Sól, 2020-10-07)

#21180

Jestem w ciąży, lada chwila rodze, nie wyobrażam sobie żeby nie widzieć mojego dziecka po porodzie!

Angelika Czapska (Grębków, 2020-10-07)

#21181

Łączę się całym sercem z rodzącymi kobietami, które niejednokrotnie pozostawione są same sobie, w momencie kiedy wsparcia potrzebują najbardziej. Nie tylko teraz w dobie pandemii, która wywrocila wszystko do góry nogami i nasiliła zachowania nieludzkie. Krzyczmy wszyscy jednym, donośnym głosem o poprawę, o dobro najmniejszych pacjentów, którzy sami o siebie nie mogą walczyć, a którzy potrzebują ogromu miłości, wsparcia i obecności rodziców, bo muszą walczyć od pierwszych chwil swojego życia. Nie pozbawiajcie ich tego!

Kamila Faks-Żurswska (Mielec, 2020-10-07)

#21186

Urodziłam 6 miesięcy temu córeczkę. Pierwszą. Sama, bo mój mąż mógł mnie odprowadzić tylko do drzwi. W szpitalu spędziłyśmy kilka dni, bo przechodziłam ciężka anemię poporodową i wymagałam przetaczania krwi i leczenia. To był okropnie ciężki czas i fizycznie i psychicznie. Byłam sama, bez męża, osłabiona, zdenerwowana i okropnie zmęczona po ciężkim porodzie. Nie wyobrażam sobie jak można zmusić kobiety, które na pewno czuja6sie jeszcze gorzej niż ja wtedy, do opuszczenia szpitala bez dziecka i nie pozwolić im go odwiedzać. To bestialstwo i praktyka magiczna. Jak noworodek, wcześniak, ma dojść do pełni sił gdy zabrania mu się kontaktu z jedyną osobą, która faktycznie może mu pomóc w tym procesie? To okropne. Nie wyobrażam sobie jak można tak krzywdzić dzieci i ich rodziców. Trzeba z tym skończyć

Monika Kurjaniuk-Krajewska (Piaseczno, 2020-10-07)