W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce
Komentarze
#29216
Jestem rodzicem i nie wyobrażam sobie żeby moje dziecko było same po porodzie ani w żadnej innej sytuacji. A także dlatego że bliskość drugiej osoby podczas porodu to najlepsze wsparcie jakie może być w tej trudnej sytuacji dla kobiety.Weronika Konarzewska (Czyżew, 2020-10-07)
#29225
DudaEmilia Duda (Barwicw, 2020-10-07)
#29230
Jestem matką i nie wyobrażam sobie takiej tragedii jak brak możliwości bycia z własnym dzieckiem.Aleksandra Gierszewska (Poznań, 2020-10-07)
#29232
Nie wyobrażam nie być z moją córką kiedy ona chora potrzebuje mnie najbardziej. Byłam z nią w szpitalu gdy miała zaledwie miesiąc i to jak przeżywała każda kroplowke, pobranie krwi to kroilo mi serce! czuła się bezpiecznie tylko w moich rękach jeszcze długo po wyjściu ze szpitalaKamila Jochacy (Klimontów, 2020-10-07)
#29239
Będę rodzic z końcem października nie wyobrażam sobie żeby męża przy mnie nie było!!!!Marta Aleksandrowicz (Wszedzień, 2020-10-07)
#29241
Krzywda dziecka jest najsmutniejsza rzeczą na tym świecie. Dzieci są bezbronne. Proszę ochronmy jebNatalia Pasternak (Swidnica, 2020-10-07)
#29242
Takie praktyki są nie ludzkie i okrutne!Monika Makowska (Inowrocław, 2020-10-07)
#29250
Podpisuję ponieważ jestem matką dwóch wcześniaków i doskonale zdaję sobie sprawę ze skutków separacji dzieciątka od rodziców w tak już trudnym z racji wcześniactwa okresie życia tego maleństwa!Patrycja Ostrowska (Orzesze, 2020-10-07)
#29252
Podpisuję, ponieważ nie wyobrażam sobie dalszego traktowania kobiet i dzieci w sposób nieludzki. Dzięki potrzebuje bliskości, mama wsparcia. Nie może być inaczej.Monika Pocztańska (Ruda Śląska, 2020-10-07)
#29313
Urodziłam 1 kwietnia. 5 tygodni nie widziałam swojego dziecka, serce pękło na pół każdego dniaAla Polek (Jawiszowice, 2020-10-07)
#29319
Bo nie chciałabym być na miejscu tych matek.Hanna Kieraś (Poznań, 2020-10-07)
#29329
Podpisuję, gdyż sam jestem Ojcem noworodka.Hubert Kut (Wrocław, 2020-10-07)
#29350
podpisuję, ponieważ uważam, że to nieludzkie a rozłąka dziecka z rodzicem przyniesie jeszcze więcej szkody. Nie bez powodu praktykowane jest "kangurowanie" zaraz po porodzie a bliskość rodzica/opiekuna w dalszym pobycie w szpitalu daje wymierne korzyści dla dziecka jak i dal rodzica, poczucie bliskości, zaopiekowania i miłości, tego nie zastąpi żaden lekarz czy pielęgniarka...Agata Janczewska (Warszawa, 2020-10-07)
#29362
Jestem mama wcześniaka z 2018 roku.Justyna Pasieczna (Chełm, 2020-10-07)
#29365
To jest barbarzyństwo, miejsce każdego nowonarodzonego dzieciątka jest przy MAMIE KROPKA! Dziecko chore potrzebuje jeszcze więcej jej miłości, czułości i dotyku, personel szpitala tego nie zapewni. Personel szpitala, który wychodzi z pracy do domu, ludzi i normalnie korzysta z życia po czym wraca do pracy. Każda z tych płaczących w samotności i z bezsilności matek, dałaby się zamknąć w izolacji na długie miesiące w imię miłości do swojego dziecka aby tylko móc trzymać je w ramionach, być blisko. Niewiarygodne jak to możliwe, że w dzisiejszej, wydaje się nowoczesnej Polsce dzieją się takie rzeczy, że matce odbiera się prawo do własnego dziecka? Jakim prawem pytam? Gdzie są rzecznicy praw dziecka, praw człowieka, rząd?Izabela Sala (Biała Podlaska, 2020-10-07)
#29366
W styczniu rodzę drugie dziecko i nie wyobrażam sobie że ojciec będzie pozbawiony prawa żeby zobaczyć maleństwo aż do powrotu do domuAgnieszka Sawicka (Przewóz, 2020-10-07)
#29367
Jestem matką!!!!Alicja Kmiecik (Wrocław, 2020-10-07)
#29371
Podpisuję, ponieważ sama urodziłam w poniedziałek i nie mogę sobie wyobrazić, żeby ktokolwiek mógł mnie rozdzielić z moim dzieckiem, które tak bardzo mnie teraz potrzebuje. To by bylo nieludzkie. A wiem, ze tak się dzieje!Maria Rossa (Warszawa, 2020-10-07)
#29396
Jestem mamąKarolina Kucinska (Ząbki, 2020-10-07)
#29397
Ponieważ mi samej "zabrano" dziecko po porodzie. Nie było wcześniakiem ale musiało trafić na neonatologie z powodu wady serca.Karolina Garbacik (Lubin, 2020-10-07)
#29399
Podpisuje petycję ponieważ nie zgadzam się na rozdzielanie matek i dzieci.Magdalena Kusiak (Grąblin, 2020-10-07)