W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce
Komentarze
#54612
Nie zgadzam się na powyższe wytyczne !Konrad Grzyb (RzesOw, 2020-10-08)
#54615
Rozdzielenie matki i noworodka to barbarzyństwoKatarzyna Knap (Warszawa, 2020-10-08)
#54623
Jestem w ciąży i nie chciała bym być rozdzielona z noworodkiem.Aleksandra Dronska (Zielonki, 2020-10-08)
#54626
Jestem mamą 2 uroczych Urwisów, których kocham nad życie oraz oczekuje ich Braciszka (7m.c.) w grudniu 2020.Dorota Żyła (Ecaussinnes, 2020-10-08)
#54631
Ponieważ dziecko zasługuje na bycie nieprzerwanie z mamą!Izabela Morska (Kielce, 2020-10-08)
#54637
Mam dzieci i nie wyobrażam sobie by ktoś mógł mi je odebrać pod pozorem jakiegoś głupiego wirusaKuba Rutkowski (Oława, 2020-10-08)
#54641
Ponieważ to co robicie jest NIELUDZKIE! Krzywdzące dla najmłodszych i ich mam.Kamila Bajerska (Krakow, 2020-10-08)
#54647
To niedopuszczalne aby kobiety były same w czasie porodu a potem odbierano im dzieci pod prtekstem pandemii.Maja Baca (Chorzów, 2020-10-08)
#54652
Jestem w 37 tygodniu ciąży i jestem oburzona wszystkimi nielogicznym decyzjami urzędników!Megi Magdalena (Bydgoszcz, 2020-10-08)
#54653
jestem matka wczesniaka i wiem jaka jest potrzebba blizkos matki. Wiec jak dziecko bylo szczesliwe w tym czasieMarzena Kuźnik (zalas, 2020-10-08)
#54663
Mama powinna być zawsze przy swoim dziecku! Dziecko najbezpieczniej czuje się przy mamie i szybciej dojdzie do siebie! Rozdzielenie mamy i dziecka ma zły wpływ na nich oboje! Dlatego tez #Nierozdzielaj #głosmatekMonika Madejska (Racibórz, 2020-10-08)
#54664
Jestem w 28 tygodniu ciąży. Nie wyobrażam sobie być rozdzielona od własnego dziecka i nie życzę tego nikomu.Adrianna Szymańska (Legnica, 2020-10-08)
#54692
Podpisuje ponieważ jestem mam rocznego synka niedługo zostanę mama po raz drugi i nie wyobrażam sobie żeby moje maleństwo było samo w szpitaluJudyta Komor (OLEKSÓW, 2020-10-08)
#54700
Przerażają mnie historie matek odizolowanych od dzieci zaraz po porodzie - a również jestem mamą.Katarzyna Ambroziak (Łódź, 2020-10-08)
#54706
Jestem przeciw takiemu traktowaniu malutkich dzieci i ich rodziców.Zbigniew Petruk (Biała Podlaska, 2020-10-08)
#54708
Nie zgadzam się na rozdzielanie dzieci od matek/rodzicówSandra Kruszyna (Ruda Śląska, 2020-10-08)
#54709
Sama urodziłam wcześniaki i wiem jak ważny jest kontakt rodzica z noworodkiem.Anna Sykut (Lublin, 2020-10-08)
#54715
Podpisuję ponieważ znam boł matki rozdzielonej z noworodkiem.Bogusława Michalak (ŁASK, 2020-10-08)
#54716
Chrzanowska MagdalenaMagdalena Chrzanowska (GRĘBOSZÓW, 2020-10-08)
#54717
Chociaż nie mam dzieci nie wyobrażam sobie jak co czują te mamy. Nie powinno tak bycMagdalena Szalonek (Wrocław, 2020-10-08)
#54735
Jestem matka i nawet nie chce sobie wyobrazic takiej sytuacjiMarzena Filipek (Harestua, 2020-10-08)
#54750
uwazam iż jest to karygodne odbierać dziecko mamie zaraz po porodzie,gdy nie wyrażamy zgody na to druga sprawa wykonywać czynności na które się nie zgodziliśmy?mycie...szczepienie...brak slowKinga Nowak (Edynburg, 2020-10-08)
#54762
Podpisuję, ponieważ jestem matką 6 dzieci, i jeden mój synek urodził się z zapaleniem płuc, k dwa tygodnie spędził w szpitalu, a ja mogłam Go odwiedzać, dotykać, przytulać. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której moje dziecko, maleńkie, bezbronne, znające tylko mamę i jej bicie serca, nagle są od niej odołączone, tak brutalnie! To zostawi traumę na całe życie! Jak o tym myślę, to mam łzy w oczach. Bądźcie ludźmi!Małgorzata Ferchmin (Czapury, 2020-10-08)
#54768
Jestem matką covidowego noworodka. Moja córka była że mną rozdzielona przez dwa tygodnie leżąc w innym szpitalu na oddziale patologii. Widziałam ją tylko 15 minut po porodzie. Zostałam do niej dopuszczona dopiero gdy zwolniło się miejsce w pokoju matki i dziecka. Ja czekałam dwa tygodnie, ale spotkałam inne kobiety, które nje widziały swoich dzieci dwa miesiące. Nie do zaakceptowania!Zuzanna Kożuch (Tarnowskie Góry, 2020-10-08)
#54769
Podpisuję, ponieważ jestem mamą skrajnego wczesniaka i wiem, jak bardzo takie maleństwo potrzebuje bliskości.Angelika Ganita (Monachium, 2020-10-08)
#54796
Sama w czasie pandemii urodziłam wcześniaka, od którego chcieli mnie odizolować. Na szczęście dzięki dobrym ludziom trafiłam razem z moim dzieckiem na oddział gdzie jeszcze przez tydzień przebywałam jako opiekun. W konsekwencje u nas skończyło się wszystko dobrze i po tygodniu razem opuściliśmy szpital. Nie można skazywać dzieci i ich matek na taki stres. U mnie przez ten stres straciłam pokarm i niestety córka musiała być dokarmiana mlekiem modyfikowanym. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że zostawiam swoje dziecko w szpitalu samo.Agata Róg (Przebendów, 2020-10-08)