PETYCJA W SPRAWIE OBJĘCIA OBLIGATORYJNYM WSPARCIEM PSYCHOLOGICZNYM KOBIET W CIĄŻY, POŁOGU ORAZ PO STRACIE

Komentarze

#6002

To absolutne minimum

Zuzanna Siek (Oslo, 2024-06-13)

#6004

Jestem młodą mamą urodziłam w wieku 14lat aktualnie mam 16 radzę sobie wspaniałe,ale w pierwsze 7 MSC po porodzie cierpiałam na depresję po porodową bez pomocy psychologa i nikogo udało mi się z tego wyjśc i pokochać mojego synka,dziękuję że trafiłam na dobre położne w czasie komplikacji i porodu ale wiem z czym się zmagają inne mamy na początku ciaży gdy szukałam szpitala który mnie przyjmie dostałam krzywe spojrzenia i wyzwiska od patologi jak i inne komentarze zamiast pomocy położna kazała mi iść do szpitala dziecięcego wiedząc że tam nie mają jak mi pomóc bo nie mają patologi ciąży ani nawet ginekologi była to jednorazowa sytuacja ale zapadła w pamięć od 5roku życia chodziłam na terapię do rużnych specjalistów i zawsze musiałam radzić sobie sama bo żaden nie umiał mi pomóc i to trwa do dzisiaj radzę sobie sama z wsparciem przyjaciół i rodziny bo nikt doświadczony mi nie potrafił pomóc a w czasie ciąży po niej nie dostałam pomocy psychologa,wierzę w to że innym mamom to się uda

Wiktoria Paździor (Lublin, 2024-06-13)

#6009

Podpisuje bo od lat walczę z depresja która nasiliła się po porodzie. Ja z racji mojej choroby po porodzie mnilam możliwość skorzystania z szpitalnego psychologa. Niestety nie każda z nas ma tą możliwość. A powina mnieć. Wiem jak ciężko jest nam kobieta prosić o pomoc. Wszstykie jesteśmy równe i musimy mnieć równe prawa. Do każdej z nas niezależnie czy leczymy czy też nie powinien po porodzie czy naturalnym czy cesarskim powinien przyjść i porozmawiać psycholog. To powinien byś standard

Klaudia Michalczyk (Złotów, 2024-06-13)

#6014

Podpisuje ponieważ taka pomoc jest potrzeba wszędzie i wszystkim.

Julia Górniak (Ratyń, 2024-06-13)

#6024

Chce by świat był lepszy dla mam które czują się gorzej psychicznie i dla kobiet które przeżywają stratę

Justyna Dobrzyńska (Białystok, 2024-06-13)

#6028

Bo walczę o prawa i zdrowie kobiet w tym po*ebanym kraju!

Weronika Walkowiak (Szczecin, 2024-06-13)

#6030

Podpisuję, ponieważ sama chciałabym uzyskać wsparcie psychologiczne w ostatnich tygodniach ciąży.

Monika Stacherczak (Radlin, 2024-06-13)

#6036

Ledwo co skończyłam 18 lat a od bliskich słyszałam już tonę strasznych i obrzydliwych historii ze szpitala. Przez nie odechciewa mi się mieć dzieci. Każda kobieta może mieć dzień słabości i to jest okej. Po porodzie, który jest OGROMNYM wysiłkiem jest to totalnie naturalne. Kobiety zasługują na pomoc jak każdy inny. Wierzę że kiedyś w tym kraju będzie lepiej i kobiety nie będą musiały się bać ciąży i porodów.

Julia Młynarczyk (Skawina, 2024-06-13)

#6043

Podpisuję, ponieważ w 2023r. mając niemalże pewność, że jestem w ciąży, po udaniu się do szpitala z dużym bólem brzucha i krwawieniem zostałam odesłana do domu, ponieważ lekarz stwierdził, że skoro dnia następnego mam umówione USG potwierdzające lub wykluczające ciążę, nie ma konieczności robienia badań i że leki przeciwbólowe powinny pomóc. Nazajutrz potwierdziło się, że straciłam ciążę. To był 11 tydzień. Nigdy nie wybaczę temu lekarzowi za taką zniewagę...

Karolina Żurek (Łagów, 2024-06-13)

#6047

Podpisuję, ponieważ doskonale wiem jak bardzo istotne jest psychologiczne wsparcie kobiety w okresie okołoporodowym.

Martyna Andrzejewska (Kłodzko, 2024-06-13)

#6050

Ponieważ jestem kobietą.

Wiktoria Połatyńska (Łódź, 2024-06-13)

#6054

Podpisuję ponieważ jestem mamą i po porodzie zachorowałam na depresję po porodową. Chcę zawalczyć o lepsze życie dla moich córek.

Katarzyna Gajownik (Radom, 2024-06-13)

#6077

Zgadzam się z petycją w 100%

Magdalena Hirt (Lwówek, 2024-06-13)

#6091

Pracowałam na onkologii jako koordynator leczenia onkologicznego i wiem, że to zupełnie inny temat, ale tam pacjentka/pacjent zaraz po diagnozie jest objęty opieką psychologa oczywiście w ramach NFZ więc da się to zrobić… oczywiście nie chce tutaj porównywać tego ze sobą, ale uważam, że kobiety POWINNY mieć również taką pomoc.

Dominika Gieros (Białystok, 2024-06-13)

#6098

Wsparcie psychiczne podczas połogu i ciąży jest bardzo ważne

Beata Doniecka (Chorzów, 2024-06-13)

#6107

aby kobiety w ciąży czuły się dobrze<3

Dominika xxz (Ostrołęka, 2024-06-13)

#6119

Ponieważ każda z nas zasługuje na jak najlepszą opiekę

Aleksandra Chrostowska (Ostrołęka, 2024-06-13)

#6123

Podpisuję, bo jestem kobietą. Niedawno zostałam mamą, która urodziła w Niemczech. Całkowita opieka medyczna w trakcie ciąży, porodu i połogu powinna się zmienić w Polsce na lepsze.

Emila Sikorska (Kaltenkirchen, 2024-06-13)

#6127

Podpisuję ponieważ sama byłam w przypadkowej ciąży i wiem jak bardzo jest takie wsparcie potrzebne

Maria Senatorska (Warszawa, 2024-06-13)

#6129

Podpisuje ponieważ wiem jaki jest to wysiłek żeby urodzić dziecko oraz ból i wiem ze bez pomocy psychologa który mnie przygotuje przed i po porodzie nie będę w stanie sobie poradzić

Natalia Gołąb (Tarczyn, 2024-06-13)

#6148

Podpisuję, ponieważ w 5 miesiącu ciąży zmarł mój partner, rodziłam w czasie covidu byłam zupełnie sama i nikt nie pomógł.. po śmierci partnera dzwoniąc na NFZ po wizytę z psychiatra dostałam terminy pokrywające się z moim porodem.. odpuściłam.. Teraz córka ma ponad dwa lata a ja dopiero od pół roku oficjalnie leczę się na depresję.

Karolina Maślankowska (Płock, 2024-06-13)

#6150

Podpisuje, ponieważ podczas porodu gdy już miałam tak mocne skurcze, że mnie skręcało będąc na piłce, położna przyszła i powiedziała „no co trzeba rodzic, a nie marudzić”. Gdy maluch już był ze mną jedną dobę, inną położna na mnie naszkoczyla, że nie umiem własnego dziecka uspokoić bo płakał oraz nie mam pokarmu i przyniosła mm. Pomoc psychologiczna szczególnie w pierwszych dniach powinna być na bardzo wysokim poziomie, aktualnie do niskiego poziomu brakuje im bardzo dużo.

Kamila Buczkowska (Wałcz, 2024-06-13)

#6155

Chcę aby kobiety w ciąży, w połogu i po stracie często zostają zdane same na siebie.

Joanna Dundulis (Gorzów Wlkp., 2024-06-13)

#6175

Całym sercem za kobietami ♥️

Katarzyna Zacharska (Grudziądz, 2024-06-13)

#6179

Jestem na końcówce ciąży, czuję się fatalnie, a nikt dotychczas nie zapytał o mój stan psychiczny. Może jeśli kiedyś zdecyduję się na drugą ciążę, będzie już zapewniona odpowiednia opieka.

Aleksandra W (Opole, 2024-06-13)

#6180

Podpisuję ponieważ zarówno po pierwszym jak i drugim porodzie dopadła mnie depresja i gdyby nie wsparcie psychiatryczne oraz psychologiczne mogłoby mnie już tu nie być. Depresja nie może być piętnowana i lekcewaźona. To choroba która nieleczona może doprowadzić do śmierci, często samobójczej.

Monika Wawrzyniak (Pruszcz Gdański, 2024-06-13)

#6181

Jestem psychologiem klinicznym i w swoim gabinecie psychologicznym obejmuje kobiety terapią oraz wsparciem po stracie dziecka.
Zawsze wszystko kończy się dobrze 🍀🩷

Patrycja Żamojtel-Kikolska (Włocławek, 2024-06-13)

#6198

Myślę że przeszłam depresję poporodową w domowym zaciszu. Nikt się mną nie zainteresował a ja chyba nie byłam w stanie przyznać się do tego bo wszędzie słyszy się tylko że to wymysł kobiet.

Patrycja Zembrzuska (Kozłowo, 2024-06-13)



Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...