W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce

Komentarze

#83208

Zgadzam się z tym aby nie rozdzielać.

Maryla Gustaw (Lublin, 2020-10-09)

#83210

Mam wielki szacunek dla rządu kraju, w którym mieszkam. Wierzę, że wszyscy jesteśmy równi przed Bogiem. Wiem też, że odebranie dziecka matce w szpitalu jest bardzo złe dla dziecka i narusza prawa człowieka i zdrowie psychiczne dziecka. To wcale nie jest troska z boku rządu. Dziecko jest dane przez Boga, a nie przez autorytet państwa.

Oleksandra Zhezherun (Warszawa, 2020-10-09)

#83212

Sama miałam dziecko kilka miesięcy na różnych oddziałach szpitalnych. Nie wyobrażam siebie jego leczenia bez niej obecności!!

Paulina Tumalewska (WROCŁAW, 2020-10-09)

#83215

Sama jestem matka malych dzieci i nie wyobrazam sobie rozdzielenia ich ode mnie.

Karolina Janicka (Londyn, 2020-10-09)

#83220

Rodzic MUSI byc ze swoim Dzieckiem.

Marta Kamocka-Borkowska (Baćkowice, 2020-10-09)

#83228

Nieludzkie jest oddzielanie dzieci od rodziców/ opiekunów

Katarzyna Hus-Łaba (Warszszawa, 2020-10-09)

#83230

Podpisuje ponieważ sama jestem w ciąży i w styczniu czeka mnie poród

Zuzanna Łyszkowska (Jednorożec, 2020-10-09)

#83231

To jest niewyobrażalne dla mnie jako matki jak. Można odseparować dziecko od matki nigdy!

Paulina Rosiak (Szczecin, 2020-10-09)

#83236

Sama niedługo zostanę mamą.

Ewa Sosnowska (Sulejów, 2020-10-09)

#83244

Wiem jak bardzo to jest ważne

Karolina Gącerz (Pilica, 2020-10-09)

#83249

Nie wyobrażam sobie w razie potrzeby zostawić syna samego w szpitalu bez naszej opieki

Michał Folga (Ryczów, 2020-10-09)

#83251

Nie powinno się oddzielać dziecka od rodziców

Ewelina Staszkowian (Döllstädt, 2020-10-09)

#83261

Podpisuję ponieważ nie rozumiem dlaczego za Waszych rządów musimy walczyć o tak oczywiste rzeczy... wystarczy być CZŁOWIEKIEM...

Jakub Nowicki (Zalasewo, 2020-10-09)

#83286

Zgadzam się z tym co zostało zawarte w petycji w 100%. Sama jestem aktualnie w ciąży, poród mam planowany na koniec stycznia i nie wyobrażam sobie by rozdzielono mnie z moim dzieckiem. Na samą myśl zbierają mi się łzy..

Joanna Ochenduszko (Dzierżoniów, 2020-10-09)

#83310

Podpisuję ponieważ jestem matką 5 miesięcznego dziecka ktore urodziło się w czasie pandemi i moim największym stresem przed porodem bylo to aby obyło się bez problemów skutkujących oddzieleniem mnie od dziecka ponieważ
byłoby to dla mnie ogromną traumą i napewno dla dziecka też. Zależało mi na karmieniu piersią i bliskiej relacji z dzieckiem od pierwszego dnia jego życia. Jestem lekarzem i wiem jak to jest ważne dla minimalizacji stresu u dziecka oraz zdrowia psychicznego matki. Podobno żyjemy w cywilizowanych czasach a oddzielanie noworodkow od matek jest po prostu nieludzkie! Można matki np. zakwaterować w hotelu przyszpitalnym dla zmniejszenia ryzyka zakażenia covidem. Personel oddziału noworodkowego przecież co dzień wychodzi do domu wiec stwarza i tak większe ryzyko przyniesienia wirusa niż taka zakwaterowana przy szpitalu matka... Ciężko wyobrazić sobie szczegolnie taką sytuację gdy stan dziecka jest bardzo ciężki i może się to skończyć tragicznie a matka po wszystkim dostaje tylko worek z ciuszkami...nie ma możliwości pożegnania się z dzieckiem ani przejścia prawidłowo procesu żałoby. Współczuję tym matkom z całego serca. Postępujmy po ludzku!

Sylwia Szopińska (Babica, 2020-10-09)

#83315

prawa człowieka są najważniejsze.

Natalia Wroblewska (Bielsk Podlaski, 2020-10-09)

#83320

Podpisuje, ponieważ jestem w 5 miesiącu ciąży i nie wyobrażam sobie by podczas jakichkolwiek komplikacji odebrano mi dziecko na kilka dni z powodu pandemii, rozdzielono nas. Jest to joedopuszczalne

Magdalena Pietrzak (Bielsko biała, 2020-10-09)

#83327

O każda ciaze walczyłam. O każdej ciąży marzyłam, ciążę z problemami. Nie wyobrażam sobie urodzić u iść do domu aby za 5 miesięcy odebrać dziecko z szpitala. A przez 5 miesięcy nie przytulać

Martyna Ruta (Stare Bojanowo, 2020-10-09)

#83336

Jako ojciec dwójki dzieci, nie wyobrażam sobie sytuacji, w ktorej nie mam dostępu do własnych dzieci, będacych w stanie hospitalizacji.
Nie ważne, czy noworodek, roczniak, dwulatek. Każde dziecko wymaga opieki i obecności rodzica w trudnych chwilach. Potrzeba ta jest obopólna.
Nakazy i restrykcje wszelkiego rodzaju, nakładane w obecnym czasie, świadczą tylko i wyłącznie o głupocie obecnych włodarzy. Podejmowane działania, dla rozsądnie myślącego człowieka, są solidną podstawą do podważenia teorii o rzekomej pandemii, rzekomego wirusa.
Rząd z nas kpi, bogacąc się na glupocie i krzywdzie ludzkiej. Nie wspominając już o łamaniu praw wyższego rzędu.
Miejmy nadzieje, że naród obudzi się z zamroczenia i weźmie sprawy w swoje ręce.
Popieram petycję i skladam swój podpis.

Rafał Serafin (Ruda śląska, 2020-10-09)

#83348

Jestem matką i dzieci są naszym największym skarbem! A my mamy swoje prawa!

Magdalena Balak (Kotowice, 2020-10-09)

#83351

To nieludzkie co wyprawia ten rząd!!!

Agnieszka Stawarz (Rzeszów, 2020-10-09)

#83353

Sama jestem mamą bliźniaków wczesniakow

Emilia Załuńska (Głogowo, 2020-10-09)

#83359

Jestem mamą i nie wyobrażam sobie być rozdzieloną od moich bliskich

Magdalena Trzcińska (Glinianka, 2020-10-09)

#83360

Podpisuję ponieważ jestem matką 3 chłopców i wiem jak ważne oraz niesamowicie istotne - zarówno dla dziecka jak i rodziców - są bliskość i kontakt z najbliższą osobą. To właśnie kontakt oraz obecność potrafią zdziałać największe cuda i dają poczucie bezpieczeństwa. Nie zakazujmy miłości dla naszych najbliższych! Bądźmy ludźmi z sercem i pomagajmy! Nie stawiajmy jeszcze większych barier i przeszkód!

Karolina Wyszyńska (Bydgoszcz, 2020-10-09)

#83362

Mam dziecko i nie wyobrażam sobie żeby ktoś rozdzielił.mnie z moją córką jak ona mnie najbardziej potrzebuje w chorobie gdzie mama jest oparciem gwarancja bezpieczeństwa

Justyna Bobik (Bielsk Podlaski, 2020-10-09)

#83372

Nie wyobrażam sobie by dzieci samotnie przebywały w szpitalu.

Ewelina Kopyczyńska (Skierki, 2020-10-09)

#83389

W rodzinie mam ciężarne, jedna z nich niedawno urodziła a po rodzieleniu z dzieckiem ma depresję.

Joanna Szajnicka (Gdańsk, 2020-10-09)

#83400

Jestem mama i rozumiem cierpienie matek

Ewelina Wąsowska (Olsztyn, 2020-10-09)