W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce

Komentarze

#10801

Jestem przeciwnikiem reżimu sanitarnego i wszystkim obostrzeniom. Zagrożenie covidem jest nieadekwatne do działań podjętych przez rząd. Można przyrównać do chęci zabicia muchy karabinem lub armatą.

Justyna Małolepszy (Andrychów, 2020-10-07)

#10806

to bardzo ważna sprawa

Anna Biczysko (Ignaców, 2020-10-07)

#10818

Podpisuje ponieważ jest to ważne dla zdrowia i życia dziecka i rodziców

Joanna Kaczmarek (Dachowa , 2020-10-07)

#10860

Matka powinna byc z dzieckiem po porodzie

Natalia Maculewicz (Łęczna , 2020-10-07)

#10863

Termin porodu na grudzień. Słyszę lub czytam o przerażających historiach.

Katarzyna Buniowska (Rzeszów , 2020-10-07)

#10864

Jestem w 35 tygodniu ciąży i nie wyobrażam sobie zostawić mojego dziecka w szpitalu

Karolina Substych (Charzykowy , 2020-10-07)

#10865

Jestem lekarzem i matką, uważam, że da się zorganizować w sposób bezpieczny pobyt rodziców z dziećmi.

Urszula Rozpędzik-Klimek (Warszawa, 2020-10-07)

#10866

Podpisuję ponieważ, jestem matką dwójki dzieci i nie wyobrażam sobie aby ktoś miałby nas rozdzielać chociażby na jeden dzien.

Paulina Palak (Rejowiec Fabryczny , 2020-10-07)

#10869

Jestem matką 5 miesięcznej dziewczynki i wiem co to znaczy rodzic w tym okropnym czasie. Nie wyobrażam sobie jednak rozdzielenia matki od dziecka, dlatego wspieram wszystkie obecne i przyszłe mamy!

Milena Kwiecień-Pakuła (Małogoszcz , 2020-10-07)

#10875

Ponieważ sama mam malutkie dziecko i nigdy bym nie chciała być tak rozłączona jak niektóre matki w Polsce

Aneta Wardziak (Gorzów Wielkopolski , 2020-10-07)

#10879

podpisuje ponieważ za 2 miesiące mam rodzic i nie chce być w takiej sytuacji jak teraz są rodzice, szczególnie matki które są rozdzielone ze swoimi dziecmi

Patrycja Wszołek (Kipszna , 2020-10-07)

#10888

Sama mam syna i nie wyobrażam sobie być z nim rozdzielona

Patrycja Klimek (Józefosław , 2020-10-07)

#10891

Podpisuję ponieważ jestem matką i terapeutą dziecięcym. Wiem że dla prawidłowego procesu leczenia potrzebne jest poczucie bezpieczeństwa i bliskości a tego nie da się zapewnić rozdzielajac dziecko od rodziców

Paulina Raczek (Dąbrowa Górnicza , 2020-10-07)

#10894

Jestem matką

Marta Ciekańska (Poznań , 2020-10-07)

#10906

Też jestem matką i nie wyobrażam sobie rozdzielenia z dzieckiem podczas jego pobytu w szpitalu.

Karolina Obodzińska (Wrocław, 2020-10-07)

#10929

Uważam, że to okrutne rozdzielać małe dzieci z ich matkami- wpływa to negatywnie, zarówno psychicznie jak i fizycznie dla obu stron.

MARTA BETLEJ (WARSZAWA, 2020-10-07)

#10935

Taki mały człowiek nie może być sam...

Małgorzata Białek (Katowice, 2020-10-07)

#10938

Nie chce żeby dzieci były rodzielane z rodzicami.

Paula Kowalczyk (Łódź , 2020-10-07)

#10945

Podpisuję, ponieważ w tamtym roku urodziłam córkę w 28tyg ciąży i nie wyobrażam sobie, żebym nie mogła przy niej być przez cały okres jej pobytu w szpitalu. Aby dziecko dobrze się rozwijało musi czuć dotyk rodziców.

Małgorzata Gierlak (Rzeszów, 2020-10-07)

#10956

Całkowicie popieram!!!

Paulina Sobiecka (Skoczkowo, 2020-10-07)

#10959

Podpisuje ponieważ uwazam ze niebezpieczna dla rozwoju dzieca jest rozłąka z matką w tak wczesnym etapie życia.

Karolina Łącka (Koszyce Małe , 2020-10-07)

#10963

Jestem Matką skrajnego wcześniaka i nie wyobrażam sobie że w tak trudnych chwilach rodzic nie może przebywać z dzieckiem.

Arleta Czarnota (Ostrów Wielkopolski, 2020-10-07)

#10965

Zgadzam się z postulatem Konfederacji.

Andrzej Pyclik (Szczecin , 2020-10-07)

#10981

Sama doświadczyłam rozłąki z synkiem kiedy się urodził jako wcześniak

Paulina Zachwyc (Legnica , 2020-10-07)

#10982

Jestem matką i nie wyobrażam sobie rozłąki z moimi dziećmi, które musiałyby być hospitalizowane. To niedorzeczne!!!

Klaudia Szymańska (Lisewo, 2020-10-07)

#10988

Podpisuje ponieważ zalezy mi na ludzkim traktowaniu rodziców i dzieci

Dagna Badowska-Natil (Warszawa, 2020-10-07)

#10994

Jestem mamą dwóch wcześniaków. Przez ponad miesiąc ich pobytu w szpitalu spędzałam z nimi każdą godzinę, a do domu wracałam spać, by z samego rana na nowo być z dziećmi, zajmować się nimi, walczyć o laktację i po prostu czuć się ich mamą. Nie wyobrazam sobie jak mogłabym nie widzieć ich choc jednego dnia, nie mówiąc o całych tygodniach.

Klaudia Rosak (Warszawa, 2020-10-07)