Petycja w sprawie ochrony tarlisk troci wędrownej w rzece Raduni

Proponuję wprowadzić okres ochronny od 1 stycznia do 31 grudnia na wszystkich wodach Polski łącznie z kałużami a składki PZW podnieść do 500zł tak żeby mieć pewność że nad wodą są tylko rybacy z sieciami i kłusownicy ! Idą tym tokiem myślenia to każde jezioro jest tarliskiem, a za okres ochronny można przyjąć cały rok przy obecnych zmianach pór roku i zróżnicowanym rybostanie. Każdy taki głupi przepis powoduje że z nad wody w tym czasie znikają wędkarze a pojawiają się kłusownicy - wystarczy spojrzeć na niedawny przypadek Drwęcy w czasie "sporu".

A przy okazji - jak bardzo zadufanym egocentrykiem trzeba być żeby mieć czelność nazywania kogokolwiek pseudowędkarzem ? Rozumiem że podpisujący się pod petycją uważają się za jedyny słuszny wzorzec wędkarza!

#5: - Tylko że w tym kraju te miejsca są wyłącznie pod ochroną przed wędkarzami bo z kłusownikami PZW niedaje sobie rady. Jeżeli PZW nie zmieni swojego komunistycznego sposobu bycia i niezacznie współpracować z wędkarzami to wszystkie nowe przepisy będą tylko i wyłącznie przeciw osobom zrzeszonym. Może zamiast napychać własne kieszenie ze składek wprowadzili by możliwość otrzymania pozwolenia na wędkowanie w zamian np za regulane patrolowanie łowisk - takie patrole społeczne dla biedniejszych wędkarzy. A nie tylko zamknąć łowisko dla wędkarzy a samemu go nie pilnować z braku ludzi.

Pomysł jest dobry, ale czy władze PZW w Gdansku nie zlekcewaza naszych zamiarow. bo dla nich liczy sie tylko kasa. Pozdrawiam wszystkich ktorzy sa za wprowadzeniem okresu ochronnego dla troci, na wymienionym odcinku rzeki.

#4: -

no wiesz, tych przepławek to musiałoby byc z dziesięć, żeby troć dotarła do tarlisk w górze rzeki.

Bo tyle jest elektrowni po drodze...