STOP zamknięciu Zatoki Puckiej

Moim zdaniem ta sprawa jest pokłosiem odrzucenia pomysłu rozbudowy, które rozstrzygnęło ostatnio referendum w gminie Kosakowo. Pamiętajcie , że PGNiG broni nie składa i na rękę jest obniżenie rangi i statusu turystycznego pierścienia Zatoki Puckiej. Może za parę lat na środku w końcu jakiś gazowiec zacumuje. Takie jest myślenie. Mizerne wsparcie inwestora dla regionu nie dało oczekiwanego rezultatu to próbuje od drugiej strony niszczyć nas "naszą" bronią. Obecnie przy sprzeciwie Kosakowa to realnymi pomysłami na rozbudowę inwestycji są: rurociąg przez Bekę na środek Zatoki i eksploracja złóż w sąsiednich terenach gminy Redy i Pucka. Pamiętajmy , że dobrze rozpoznane złoża soli Wyniesienia Łeby to również okolice Swarzewa i Władysławowa. Jeśli nie udało się tu to może tam. Teraz trzeba obnażać ta pokrętną politykę i zjednoczyć wszystkich mieszkańców Zatoki. Jestem pewny, że chcą poróżnić środowiska dbające o równowagę ekosystemu ze środowiskami dbającymi o rozwój gospodarczy. A przecież wszyscy mamy ten sam interes. Gdy wszyscy przekierują całą złość na ekologów to łatwiej będzie się ich pozbyć z debaty społecznej i inwestycja pójdzie pełna parą. Wtedy wyżej podpisani Państwo z całej Polski dobrowolnie przestana przyjeżdżać.