Petycja w sprawie przebudowy ul. Pełczyńskiej

Mieszkam w Lipie Piotrowskiej na nowym osiedlu, codzienne dojazdy do pracy i z powrotem to koszmar, samochodem- korki i fatalna nawierzchnia rujnująca zawieszenie, rowerem- strach jechać  między Targpiastem i Tymiankową, zwłaszcza w nocy i po deszczu, komunikacją miejską- daleko do przystanku, brak chodników, błotniste pobocze i mała częstotliwość kursowania jednej lini autobusowej, a tymczasem na zachodzie Wrocławia powstaje modelowe osiedle Nowe Żerniki, jeszcze nikt tam nie mieszka, ale już porobili drogi, które rozjeżdżą ciężarówki z budowy zanim się pierwsi mieszkańcy wprowadzą. W czym my, mieszkańcy północnego Wrocławia jesteśmy gorsi, że traktuje się nas tak po macoszemu?
Wyjazd z nowego osiedla przez ul Tymiankową został wyasfaltowany na szerokość półtorej samochodu, przez co podczas mijania trzeba zjeżdżać na pobocze, wysypane żwirem, co rusz ten żwir jest uzupełniany, czy to naprawdę jest tańsze niż położenie asfaltu na całej szerokości? Przy skrzyżowaniu Tymiankowej z Cynamonową jest "łącznik" z Pełczyńską wysypany kamieniami jak na podkładach kolejowych i nikt, kto nie ma terenówki się nie odważa tamtędy jeździć, a aż się prosi żeby ten krótki odcinek zalać asfaltem i zrobic jednokierunkowy wyjazd (byłaby lepsza widoczność przy wjeżdżaniu w Pełczyńską), z kolei odcinek Tymiankowej od Pełczyńskiej do Cynamonowej przeznaczyć na jednokierunkowy wjazd z Pełczyńskiej na nowe osiedla.
My mieszkańcy nowych osiedli w Lipie Piotrowskiej jesteśmy skazani na dojazdy przez Pełczyńską, a wystarczyłoby utwardzić i zalać asfaltem 400 metrowy odcinek Kminkowej od Szałwiowej do Lukrecjowej aby dać nam alternatywny dojazd przez Żmigrodzką i Księgarską. Ponadto takie rozwiązanie umożliwiłoby przedłużenie lini autobusowych 305 i 308 od pętli Pracze Widawskie przez Księgarską i Kminkową do nowobudowanej pętli przy ul. Kminkowej, a autobus nocny 246 wykonujący kursy przez Pracze Widawskie nie musiałby wracać tą samą drogą ul. Kominiarską (zresztą też w fatalnym stanie), a mógłby jechać dalej Księgarską, Kminkową, Waniliowa, Cynamonową i tym chipotetycznym łącznikiem (gdzie jest też miejsce na ulokowanie przystanku), przy Tymiankowej wracać na Pełczyńską w stronę Świniar. Koszty takich inwestycji są o wiele mniejsze niż te poniesione na "wymyślne" skrzyżowanie za Gliniankami umożliwiające wjazd z ul. Kosmonautów na Nowe Żerniki, których jeszcze nie ma, a osiedla: "Cynamonowe", "Osada", "Kminkowe" i "Waniliowe" w Lipie Piotrowskiej już są.