Muzykowanie na Rynku Głównym w Krakowie


Gość

/ #29

2016-10-14 14:28

Robert gra na Rynku od zawsze i jest wrośnięty w krajobraz Rynku niczym "lwy Ratuszowe" obok których występuje.
Swoją postacią,kunsztem,muzyką dodaje wizytówce Krakowa jaką jest Rynek specyficznego i docenianego przez Krakusów jak i przez turystów kolorytu.
Wiele lat temu Robert wygrał batalię ze Strażą Miejską i mam nadzieją że i teraz wygra z oderwanymi od rzeczywistości,taplającymi się w oparach absurdu i ignorancji urzędnikami.Odpowiedzialni za taki żałosny i niesprecyzowany zakaz powinni się zwyczajnie wstydzić.Powodzenia Robert!