PROTEST PRZECIW USTAWIE NOWE PRAWO GEOLOGICZNE I GÓRNICZE

LOWOBYWATEL

/ #1806 Re: Re: Re: TO MY POLACY NIE MAMY W POLSCE PREZYDENTA ?

2012-10-01 21:00

#1804: - Re: Re: TO MY POLACY NIE MAMY W POLSCE PREZYDENTA ?


Szanowny Pan

Radosław Gawlik

Przewodniczący Partii Zieloni 2004

Stowarzyszenie EKO-UNIA


Skoro jako Partia Zieloni 2004 chcecie zaliczać się do Zielonych to oczekujemy od
władz Waszej Partii niezwłocznego, oficjalnego wniosku do Rządu RP i Prezydenta RP o:
  • zakaz stosowania hydraulicznego szczelinowania
  • unieważnienia wszystkich koncesji  wydanych na polskie bogactwa naturalne
  • zakaz wydobywania węglowodorów w Polsce
  • zakaz stosowania technologii CCS
oraz wystąpienia o  inne zakazy zawarte w naszym liście otwartym
do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego z 18.04.2012r. a
przesłanym do Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza,
przez niego skierowanym już 3.05.2012r. do Komisji Petycji i uznanym jako
petycja nr. 0578|2012 do rozpatrzenia.

Istniejecie już od 2003 roku a nie alarmowaliście wcześniej o niebezpieczeństwach związanych z
koncesjami na nasze polskie zasoby naturalne wydawane  firmom, które powinny być ścigane
prawem miedzynarodowym za łamanie praw człowieka w innych krajach
a nie wprowadzane na preferncyjnych warunkach do naszego kraju.
Wiedzieliście od początku o  korupcjogennym systemie rozdawnictwa koncesji
a do właściwych organów nie zgłosiliście, jak też do  społeczeństwa polskiego nie
dotarł żaden Wasz komunikat, żadne ostrzeżenie.
Dopiero zareagowaliście, gdy zaczęły powstawać oddolne inicjatywy obywatelskie do
obrony przed grabieżą polskich bogactw i niszczeniem środowiska.
Wasza mała efektywność działania wymusiła powstanie takich inicjatyw obywatelskich  jak nasza.
Wniosek do NIK powinniście złożyć w 2004 roku, może i wcześniej a nie dopiero w 2012 roku.
W świadomości społecznej ekolodzy, zieloni, źle się kojarzą, bo to Wy zamiast upominać się
o prawo do bezpiecznego życia człowieka skupiliście się na ochronie i obronie ptaków zapominając
o tym, że człowiek stanowi integralną i najważniejszą część środowiska w którym żyją ptaki.
Staliście się asekurantami rządowej polityki sprzecznej z interesem
Narodu Polskiego, co widać w Waszych oficjalnych stanowiskach.
Nawet nie wystąpiliście o zniesienie ochrony prawnej bobrów,
które tak się nadmiernie rozmnożyły ze robią spustoszenie na terenach m.in. Natury 2000 i
są udręką dla mieszkańców.
To do Was należało zaskarżenie ustawy nowe prawo geologiczne i górnicze.
Dlaczego tego nie zrobiliście?
Przecież mieliście większe uprawnienia i możliwości niż nasza oddolna, samofinansująca się
inicjatywa obywatelska.
Pozwoliliście na ustanowienie takich ustaw, że taka incjatywa jak nasza, nie ma prawa
zaskarżania ustaw godzących w kontytucyjne prawa Polaków.
Pana stwierdzenie w prywatnej korespondencji skierownej tylko do jednej z nas
"Dramatem jest to, ze  wciąz na górze  mamy mnóstwo  bezkrytycznej propagandy
sukcesu i białego PR, zamiast trzeźwej oceny, która powinna prowadzić dziś
do moratorium lub zakazu  wydobycia gazu łupkowego."
nic nie znaczy.

Dramatem Polaków w Polsce jest życie z zatrutą wodą, w zatrutym
środowisku, składownie odpadów wydobywczych na dzikich
składowiskach, brak metody utylizacji tych  odpadów.
Dramatem są skutki wypadków samochodów z cysternami
przewożącymi  trucizny,
jak też brak jakiejkolwiek możliwości kontroli społecznej
nad wiertniami.
Skandalem jest okłamywanie społeczeństwa o konieczności wydobywania
węglowodorów pod pozorem niezależności energetycznej od Rosji,
kiedy to obecny rząd, wyłoniony w wyniku sfałszowanych
wyborów http://umtsno.blogspot.de/ uzależnił Polskę
energetycznie od Rosji aż do 2030 roku.
"Nie wiadomo tylko dlaczego między rządem  Tuska a Moskwą
zawarto kuriozalnie niekorzystną dla Polski  umowę na rosyjski gaz...
Redakcja "Najwyższego Czasu" dotarła do tekstu dwóch protokołów podpisanych w dniu 29.10.2010
przez Waldemara Pawlaka i wicepremiera rosyjskiego rządu Igora Sieczina.
Zmieniają one kontrakt jamalski podpisany w 1993 r. i zawierająpostanowienia skrajnie
niekorzystne dla strony polskiej.
Aż do 2022 będziemy kupować od Rosji 1,5 raza więcej gazu niż
potrzebujemy, bez prawa odsprzedaży.
Uniemożliwi to dywersyfikację źródeł jego dostaw. Polski rząd stracił kontrolę nad
Europol Gazem SA, a spółka ta nie może już ustalać cen przesyłu.
Z kolei po 2022 roku zgodnie z umową będziemy
kupować niemal cztery razy więcej gazu.
Rząd Polski zgodził się na ceny przesyłu nieuwzględniające unijnych przepisów, co
może skutkować karami nałożonymi przez KE. Co więcej, Polska umorzyła
Gazpromowi 1,2 mld złotych długu,
Szymowski pisze:"Mamy, więc do czynienia z gigantyczną aferą, której
skutki będziemy odczuwać, przez co najmniej 11 lat."
Eurodeputowany z Anglii  Keyth Taylor, przedstawiciel Zielonych w Emailu
skierowanym do T. Wojda pisze:
Jako członek Zielonych / EFA w Parlamencie Europejskim,
jestem bardzo zdecydowanie przeciwko gazowi  łupkowemu.
(szczegóły tutaj:
http://www.keithtaylormep.org.uk/2012/07/05/fracking-building-the
odporność-across-europe /)

Tak właśnie, zdecydowanie przeciwko gazowej gorączce powinny
występować wszystkie organizacje Zielonych i Inicjatywy Obywatelskie
i zjednywać społeczeństwo do takiego stanowiska, bo nie ma innej
alternatywy jeśli  nie chcemy by nas zatruwano i  wypędzano z ojcowizny.
Z poważaniem

Maria Bejda, Teresa Wojda

Inicjatywa Obywatelska Dorzecza Bzury i Słudwi
OBYWATELSKI RUCH OPORU

Radosław Gawlik
Data i miejsce urodzenia 23 sierpnia 1957
Wrocław
Poseł III kadencji Sejmu
Przynależność polityczna Unia Wolności
Okres urzędowania od 20 października 1997
do 18 października 2001
Odznaczenia

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e0/POL_Polonia_Restituta_O...

Radosław Gawlik (ur. 23 sierpnia 1957 we Wrocławiu) – polski polityk, ekolog, poseł na Sejm XIIIIII kadencji, od grudnia 2011 jeden z dwojga przewodniczących partii Zieloni 2004.

Życiorys

Jest absolwentem Wyższej Szkoły Łączności i Transportu w Żylinie. W drugiej połowie lat 80. działał w Ruchu Wolność i Pokój oraz Solidarności. Organizował protesty ekologiczne w sprawie Huty Siechniceelektrowni jądrowej w Żarnowcu. Brał udział w rozmowach Okrągłego Stołu w zespole ds.ekologii.
Od 1989 do 2001 pełnił funkcję posła na Sejm XIIIIII kadencji z okręgu Wrocław. W rządzie Jerzego Buzka pracował jako wiceminister środowiska. W 2001 ubiegał się o reelekcję, jednak UW nie uzyskała mandatów w Sejmie IV kadencji.
Należał do ROADUnii DemokratycznejUnii Wolności. Z tej ostatniej odszedł w 2004, przyłączając się do budowy nowego ugrupowania Zieloni 2004. Zasiadał w radzie krajowej tej partii, jest także prezesem Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA.
Kandydował do Parlamentu Europejskiego w 2004 (z listy Zielonych 2004) i w 2009 (z listy koalicji Porozumienie dla Przyszłości). W grudniu 2011 został wybrany na jednego z dwóch nowych przewodniczących Zielonych 2004 (wraz z Agnieszką Grzybek)[1].
W 2011 prezydent Bronisław Komorowski odznaczył go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski[2].