Petycja ws. świeckości Rzeczypospolitej Polskiej

Quoted post

imbryk

#443 Re: Re: Re: Re:

2014-08-16 18:44

#439: Twix - Re: Re: Re:  

 Do  czego  ?  czlowiek  nie  potrzebuje  religii  tylko empatii  ,  jesli  jej nie ma, zadna  religia  mu nie  pomoże,  poza  tym  na  dobrą  sprawe  każdy  rozsądny  czlowiek  wie, że  rozmowa  z  "bogiem"  polega na  rozmowie  z  samym  sobą   ...  jesli  nasze  dzialania  są  niemoralne  i nieetyczne  to nie  wina  czyichś  podszeptow   tylko  charakteru  ,  ten ktory nad nim nie pracuje,  mimo ze będzie  nadal  biegal  do kosciola  ,  niczego  w  sobie nie zmieni.  Kler   tylko mowi o moralności innych  ,  o  swojej  dziwnym trafem zapomina,  wiec  czego tak naprawdę  chce  nauczyć  ????   Sama  obecnośc  wymyslonej  postaci  dobrego  bezgrzesznego  Jezusa  i  udawane  przyjmowanie  jej  do  serca  , nie  wystarczy  , żeby zmienic  ludzi ,  jesli oni  tego nie chcą  ...a  widocznie nie chcą  skoro  grzeszą. Dlaczego  ?  bo ludzie  już  tacy  sa,  takimi  uksztaltowala  ich  natura  ...i kler  dobrze o  tym wie ..dlatego  zbiera żniwo. Sprzedawanie  gruszek  na wierzbie  opanowali  do  perfekcji,  sami  niemorlani  i  źli  uczą moralności  i  dobroci  ,  jak  to  sie ma  do  "nauk  Chrystusa  "  ?  Czy  jego  apostolowie  też  byli  przestępcami  i  rozpustnikami  i  mimo  tego  Jezus  zezwolil im  na  nauczanie innych  ?  

Jesli  potrzebujesz  boga (   czyli   dobra  )  ...szukaj  go  w  sobie,  nigdzie  indziej  go nie  ma  :) 

Odpowiedzi

Twix

#446 Re: Re: Re: Re: Re:

2014-08-16 19:08:07

#443: imbryk - Re: Re: Re: Re:  

 Otóż katolik MUSI pracować nad swoim charakterem i walczyć ze swoimi przywarami zwłaszcza z grzechami śmiertelnymi.
Postać Chrystusa jest autentyczna, ale to już było przerabiane.
Szukam go nie tylko w sobie ale przede wszystkim w tabernakulum gdzie jest realnie obecny w swoim Ciele i gdzie bije źródło jego niewyczerpanej miłości do każdego człowieka, gdzie prawdziwie obecny jest Bóg, który za dobro wynagradza a za zło każe. Nikt nigdy nie twierdzi, że kler dostąpi zbawienia przez sam fakt noszenia sutanny. 

Tam gdzie morlaność nie jest oparta na Bogu, tam gdzie wpływ na prawo mają rozkrzyczani szaleńcy, tam da się dokonać najobrzydliwszych zbrodni i nawet nie szukać dla nich usprawiedliwienia, bo ludziom podsuwa się temat zastępczy.
ach ta niemoralność aborcjonistów, nazistów, W. Rewolucji Francuskiej itd. Oni wszyscy opierali się na teologii. Oczywiście, tak było, mówię jak jest.