AKT WOLI NARODU

Quoted post

Beata

#3 Re: Re: Dziekuje za taka wole.

2014-12-03 18:41

#2: Krzysztof Puzyna - Re: Dziekuje za taka wole. 

 jasne, ze system trzeba zmienic! Nie widze natomiast zupelnie logiki w tym, zeby bezmyslna masa decydowala o tym, kto ma decydowac o istotnych dla mnie (nas) sprawach. Efekt "woli narodu" jest taki, ze na czele milionow ludzi, decydujac o ich egzystencjonalnych sprawach powolywani sa np. alkoholicy typu Jelcyn, Kwasniewski, Walesa, itp.. I tylko prosze nie argumentowac, ze na wschodzie pije kazdy.

Ktos, kto czuje sie niewolnikeim i jest mu obojetne, ze rzadzi nim (jak to w dzisiejszych czasach brzmi!!!) byle jelop, niech go sobie wybiera. Ja w takiej sytuacji potrzebuje albo swojej prywatnej republiki, albo ... jeszcze nad tym mysle.

pozdrawiam

Odpowiedzi

Krzysztof Puzyna

#4 Re: Re: Re: Dziekuje za taka wole.

2014-12-04 01:14:30

#3: Beata - Re: Re: Dziekuje za taka wole. 

 >alkoholicy typu Jelcyn, Kwasniewski, Walesa.

W Demokracji Kulistej - marionetki są marionetkami narodu i nie mają prawa do samodzielnych decyzji politycznych.

Na innym miejscu, w komentarzach zamieściłem link do artykułu pokazujący mądrość większości:

O żulach spod budki oraz o byciu dorosłym i decydowaniu o sobie.

Referendum w Szwajcarii na temat zatrzymania imigracji oczami naszej rodaczki

"Zdajecie sobie sprawę, że Szwajcarzy to taka banda Zenków spod sklepu, która samodzielnie podejmuje najważniejsze decyzje? Jeden Zenek mądrzejszy, inny głupszy, ale tylko niewielki procencik ma jakieś pojęcie o ekonomii, rynku walut i innych abstrakcyjnych dla zwykłego zjadacza chleba rzeczach. A wszyscy głosują w częstych referendach i, jak pokazuje historia, bardzo rzadko przegłosowują głupie, populistyczne wnioski. I to jest właśnie takie fascynujące."

W Szwajcarii mamy do czynienia z tzw. inteligencją mas, wykorzystywaną już nie tylko przez projekty internetowe, ale i cybernetyków - ale to szerszy i trudniejszy temat. Ale w Szwajcarii istnieje bez wątpienia negatywny  wpływ koncernów, oraz dziedziczność przywilejów i stanowisk. Dlatego ja proponuję dla organizacji referendów nie tylko polityczną równość, ale i równość medialną.

Pani Beato - gdyby systemy liczenia głosów były pewne, to masy nigdy nie zrobiłyby takiej wyprzedaży majątku narodowego, jaką się dopuściły rządy okołomagdalenkowe, nigdy nie popełniłyby takiej zdrady jak pojedyncze osobniki  z tych rządów, szantażowane hakami na nich, lub przekupione milionami miliarderów z zagranicy*.

W przeciwieństwie do manipulowanych indywiduów, masy potrafią się uczyć. Jestem przekonany, że po okresie wdrożenia szybkich i pewnych systemów głosowania, systemów równego dostępu do władzy (demokracja kulista) społeczeństwo opuści poziom zwierzęcej walki o przeżycie.
 
Serdecznie pozdrawiam
 
-----------------------------
* ROSJA WALCZY ZE ZŁODZIEJAMI "Silna władza realizująca wolę narodu puściła oligarchów w skarpetkach stosunkowo łatwo, szczególnie pod przywództwem tak wybitnej i bezkompromisowej jednostki jak Władimir Putin. U nas po 1989 r. majątek narodowy przejęły zagraniczne(zewnętrzne) siły kapitałowe, budując na tym fundamencie swoją potęgę i prowadząc inwestycje nie dla interesu narodu polskiego, lecz swych zachodnich imperiów bankowo-gospodarczych. Dlatego w naszym kraju trzeba uwięzić tych, których wynajął do kolonizacji Polski obcy kapitał i libertyńsko-trockistowski globalizm – np. Tadeusza Mazowieckiego, Lecha Wałęsę, Adama Michnika, Leszka Balcerowicza, Hannę Gronkiewicz-Waltz, Janusza Lewandowskiego, Leszka Millera, Jana Krzysztofa Bieleckiego – ogólnie całą tę klikę byłych prominentów Unii Demokratycznej/Wolności, Kongresu Liberalno-Demokratycznego (teraźniejsza Platforma Obywatelska), Socjaldemokracji Rzeczpospolitej Polskiej (SdRP – później SLD) i Pałacu Prezydenckiego (Miecio Wachowski itp.). Powiedzmy sobie jasno, że zagranicznej ręki nie utniemy tak łatwo - renacjonalizacja zrabowanych(„sprywatyzowanych”) dóbr narodowych w strukturach prawa UE, może doprowadzić Polskę do skrajnej izolacji międzynarodowej i znacznego pogłębienia biedy, a na przeformatowanie sojuszy potrzeba czasu. Skoro ręka jest póki co poza zasięgiem, należy rozliczyć miecz – czyli wymienionych i niewymienionych najemników obcego kapitału."