#107: m-ka - Re:  

 Bardzo bym chciala zeby tak bylo ale z tego co wyszukalam w necie o wyrokach to Sady stwierdzily nielegalnosc klauzul indeksacyjnych co niestety nie jest jednoznaczne z tym ze po wyrzuceniu tych klauzul kredyt jest zlotowy.

Tez mam kredyt w CHF i wiem, ze czeka mnie pewnie pozew do sadu i walka o zwrot nadplaconych pieniedzy na spreadzie i zlym poczatkowym przeliczeniu zlotowek na franki.

Skad wiadomo, ze mozna tego zadac poprzez zlozenie oswiadczenia? Jesli klauzule nie wiaza to gdyby bank chcial respektowac ich nielegalnosc to jak bedzie przeliczal kredyt? nie ma w ich miejsce nic.

Skoro na ich miejsce nie mozna wstawic nic to chyba indeksowanie staje sie niewazne?? Czy jest juz sprawa w sadzie o uniewaznienie kredytu indeksowanego??? Czy ktos cos wie???

Krew mi sie gotuje jak czytam takie bezczelnosci. Nikt nas nie broni. Rozboj w bialy dzien. Banki nie przestrzegaja prawa, a nam sie wciska polityczny kit.

Wejdzcie na wyborcza.biz. Artykul Co zrobic z drogim frankiem. Dzisiaj rozmowy bankowcow.

Chamstwo i zlodziejstwo.

Gdyby nieszczesliwie dla nas probowano odgornie ustalic zamiane naszych kredytow na zlotowki po kursie sprzed 15 stycznia to czy mamy wolnosc wyboru i mozliwosc indywidualnego podjecia decyzji???? Nie zycze sobie, zeby mi nakazywano odgornie przewalutowac moj kredyt. Skoro jestesmy coraz blizej uznania ich jako zlotowkowych to moze dlatego chca nam zrobic taka niedzwiedzia przysluge??

#122: Ania - Re: Re:  

 Sąd w Szczecinie nie podjął się ustalenia po jakim kursie ma być frank po usunięciu nielegalnych klauzul, bo też nie było to jego rolą. Orzekł tylko, że te klauzle nie mogą być użyte do obleczenia kapitału do spłaty. W pozostałej częsci umowę uznał za wiążącą. Zatem pozostaje to co ważne. A ważne zostały PLN oprocentowane wedłyg Libor. Może pozostaje renegocjacja umowy. Ale wtedy też mamy asa w rękawie, bo nie musimy przystać na warunki,które narzuci nam bank, co powinni skutkowac zerwaniem umowy. Zostanie nam do zapłaty reszta kredytu w/g PLN. Może to być szansa, zeby raz na zawsze rozwieść się z bankiem.