Poluję i zjadam to co upoluję. Co w tym nadzwyczajnego i niestosownego. Nie smakuje mi mięso zwierząt hodowlanych i nie ma powodu żebymw sprawie wyboru jedzenia słuchał jakiegoś lobby ekooszołomów których jest ułamek społeczeństwa. Dla czego w całej Europie wszyscy mogą jeść dziczyznę i samemu ją zdobywać a w Polsce garstka nawiedzonych LEWICOWYCH ekoideologów chce Polakom tego zabronić. EKOLOGIA DLA LUDZI - NIE DLA EKOLOGÓW !!!

Nie ma miejsca w polowaniu na żadne sadystyczne zabawy bo po pierwsze pomyśl dla czego broń jest skonstruowana tak żeby zabić jak najszybciej , jednym strzałem , humanitarnie. Myśliwy strzela tak żeby zwierzę nie cierpiało , skończyło żywot błyskawicznie bo inaczej mięso jest TRUDNIEJSZE W OBRÓCE KULINARNEJ. Nikt nie chodzi godzinami za zwierzem i nie patrzy jak zwierzę kona tylko strzela , zabiera tuszę  i bierze się za obróbkę i rozbiór mięsa - gdzie tu jakieś nadzwyczajne ekscesy o których mówi oszołomstwo. Odkąd zacząłęm podawać swojej rodzinie dziczyznę, skończyły się alergie pokarmowe mojej córki. Dla mnie to wystarczający powód i żaden ekolewak mnie nie zniechęci do dawania jej zdrowego mięsa.

Nie dajcie się nabrać Polacy - to ekoterror chce wam zabrać PRAWO DO POLOWANIA tak jak zabrał Wam huty , stocznie , przemysł a teraz Wam zabiorą lasy , polowania a za chwilę rzeki i wędkowanie. EKOLOGIA DLA LUDZI NIE DLA EKOLOGÓW - ONI OFERUJĄ TYLKO ZAKAZ I NIC DOBREGO W ZAMIAN. STOP SZKODLIWEJ IDEOLOGII !

#158: białapantera -  

 Proszę o odpowiedź na pytanie:

Z jakiego powodu, właśnie Pan(!) ma być nadzwyczajnie uprzywilejowany i zjadać mięso dzikich zwierząt? Prawie wszyscy jemy mięso zwierząt hodowlanych. Myśliwych jest zaledwie 0,3%. Zwierzęta w stanie dzikim są własnością Skarbu Państwa - i tu WSZYSCY mamy jakieś prawa. 99,7% społeczeństwa ma prawo do tego, by te zwierzęta były zywe i domaga się uznania swoich praw. Po prostu.