#7: 1996 - :) 

 Gdybyśmy mieli taką chemię jak wy w tym roku to uwież, większości by się "udało" w 1 roku. A Twój zasób wiedzy jest z pewnością dużo większy niż tych poprawiających, ingorancie. 

#9: FB - fFB 

 Proponuję przejrzenie sobie arkusza z biologii, zrobienie go w stresie, z dusza na ramieniu ze braknie czasu. Nas tez nikt nie przygotował na takie typy zadań, jakie otrzymaliśmy - informator, kilka zbiorów, w większości zupełnie nieadekwatnych? Cieżko jest utrzymać pełne skupienie przez 3 godziny, kiedy ma sie praktycznie przy każdym zadaniu tekst z informacja wstępna. Jeżeli czujecie sie pokrzywdzeni to cóż, na każde niepowodzenie trzeba byc przygotowanym. My dostaliśmy trudna biologię, obfita w ilośc zadań, ilośc tekstu i prostsza chemię, wy za to raz ze mieliście arkusze z poprzednich lat ktore pomogły Wam sie przygotować, to dwa otrzymaliście dosc standardowe arkusze, z tym, ze chemię mieliście trudniejsza, cos za cos. A co do elektrochemii to chciałabym zeby była na maturze mojego rocznika - i tak większość nauczycieli ja przerobiła, wiec nie byłby to dla nas problem. Zaznaczam tez ze mieliśmy dużo mniej czasu na przyswojenie sobie chemii, a Wasze argumenty ze mielismy jej po 7 godzin w tygodniu naprawdę kuleją - tempo w jakim dostarczano nam wiedzy było zawrotne, nie wszystko da sie radę od razu przyswoić. Naprawdę, dajcie sobie spokój, kto ma sie dostać na lek czy stome i tak sie dostanie, kwestia motywacji i determinacji...