W tej chwili petycja ma już ponad 1200 sygnatariuszy. Ludzi miłujących zwierzęta. Może złożycie się na zespół kilku chirurgów weterynaryjnych wyposażonych w RTG i USG, salę operacyjną, gips, leki i materiały opatrunkowe, łóżka z wyciągami, i możliwość konsultacji lekarzy innych specjalności, dyżurujących co noc od 23:00 do 5:00 by nieść fachową pomoc zwierzętom łownym, rannym w kolizjach i wypadkach komunikacyjnych na terenie Szczecina? Potem jeszcze tylko trochę grosza na żywność i rehabilitację. W najgorszym wypadku skromne renty. Póki na taką pomoc nie mogą liczyć, kula z broni myśliwskiej skracająca męki nie jest złym rozwiązaniem.

#73: wyważony -  

 Kot miał właściciela, opiekę i zdrowie, do momentu spotkania  z "łowczym". Nie potrzebował niczyich składek, proszę nie upraszczać. Nie wolno zgadzać się na bestialstwo zwyrodniałego indywiduum opłacanego ze społecznych pieniędzy.

#73: wyważony -  

 A TY MOŻE NIE WYBIERAJ MOIMI RĘKAMI sposobu i celu dofinansowania działań opp??? Ile TY DOŁOŻYŁEŚ na pożytek publiczny??? Jaki masz udział, doświadczenie i efekty w pracy na rzecz pożytku publicznego? Wykaż się i pokaż innym a nie za innych decyduj na co mają wydawać pieniądze.